Równo 30 lat po sukcesie Lecha Piaseckiego w Zachodnich Niemczech Tour de France wraca do naszych zachodnich sąsiadów.
Będzie to dwudziesty drugi start francuskiego Wielkiego Touru poza granicami Francji i czwarta wizyta kolarzy walczących o żółtą koszulkę w Niemczech. Na razie nie są znane szczegóły pierwszych etapów. Dokładna informacja zostanie opublikowana 14 stycznia.
Start w Dusseldorfie jest dużym krokiem naprzód w kwestii wiarygodności kolarstwa w Niemczech. W ostatnich latach, po skandalach dopingowych, ta dyscyplina została mocno odsunięta. Dzięki zabiegom m.in. Tony’ego Martina, Marcela Kittela i Johna Degenkolba kibice i niemieckie media powoli wracają do zainteresowania ściganiem. Dowodem na to była bezpośrednia relacja z tegorocznego Tour de France w publicznym kanale.
Informacja o starcie wyścigu pojawiła się niedługo po decyzji ASO o odejściu z UCI. Jeśli groźby organizatora najważniejszych wydarzeń w kolarstwie się spełnią, to Dusseldorf będzie pierwszym gospodarzem Tour de France, które nie będzie organizowane w WorldTour od czasu powstania I dywizji.
źródło: letour.fr