Michał Kwiatkowski (Etixx-Quickstep) wycofał się z rywalizacji w Tour de France z powodu zmęczenia. Teraz mistrz świata będzie się przygotowywał do Tour de Pologne.

Polak zdecydował się opuścić trasę siedemnastego etapu po tym, jak nie był w stanie utrzymać się w peletonie.

Przykro mi opuszczać tak wyjątkowy wyścig jak Tour de France. Wszyscy wiedzą jak bardzo lubię Wielką Pętlę.

Dzisiaj chciałem się załapać do ucieczki. Kilkukrotnie zaatakowałem razem z Rigoberto Uranem, ale potem nagle poczułem się pusty. Straciłem kontakt z peletonem na pierwszym podjeździe. Walczyłem z nadzieją powrotu. Liczyłem na to, że poczuję się lepiej na trasie, ale sytuacja się nie zmieniła. Dojechałem do premii lotnej i wtedy zdecydowałem się wycofać. Mój bak z paliwem był pusty.

To dla mnie trudny moment. Nigdy nie chciałem zakończyć Touru w ten sposób, zwłaszcza z tęczową koszulką na ramionach. Moi koledzy z drużyny zawsze byli fantastyczni, w ostatnich tygodniach bardzo mnie wspierali. Chcę im podziękować. Świetnie się razem bawiliśmy i osiągnęliśmy wielkie wyniki.

Teraz chcę odpocząć, a potem zacznę myśleć o swoim następnym wyścigu. Chcę podziękować wszystkim kibicom, którzy wspierali mnie na trasie. Życzę jak najlepiej swoim kolegom z ekipy, mam nadzieję, że uda im się wygrać kolejne etapy przed końcem Tour de France.

Michał Kwiatkowski pierwszy raz w karierze opuszcza Tour de France przed zakończeniem ścigania. W tegorocznej rywalizacji dwukrotnie był wybierany najwaleczniejszym kolarzem etapu i był bliski wygrania 12 etapu na Plateau de Beille. Następnym startem Mistrza Świata będzie Tour de Pologne rozpoczynające się drugiego sierpnia w Warszawie.

Poprzedni artykułTomasz Jaroński po 17 etapie Tour de France (audio)
Następny artykułPhilippe Gilbert wygrywa Gran Prix Pino Cerami
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments