Po wczorajszym sukcesie Sondre Holst Engera dziś listę zwycięstw grupy IAM Cycling powiększył David Tanner. Australijczyk wyprzedził o sekundę Clementa Venturiniego i o 2 sekundy Petera Kusztora.

Drugi etap austriackiego wyścigu wystartował z Litschau, by po niecałych dwustu kilometrach zameldować się w Grieskirchen. Na trasie usytuowane były trzy górskie premie, jednak ostatnia z nich była na tyle daleko od mety, że można było się spodziewać finiszu z peletonu.

austria

 

 

Na pierwszych kilometrach uformowała się skromna, dwuosobowa ucieczka w której jechał Matthias Krizek (Felbermayr – Simplon) i Michael Taferner z WSA – Greenlife. Duet zgodnie współpracował i zyskał nawet sześć minut zapasu, jednak peleton dowodzony głównie przez grupę MTN – Qhubeka był bezwzględny i doścignął dwóch śmiałków 40 kilometrów przed kreską.

Tak szybkie wchłonięcie ucieczki spowodowało, ze natychmiast rozpoczęły się kolejne ataki z peletonu. Po kilku próbach dopiero Ben King (Cannondale – Garmin) i Quentin Jauregui (Ag2r) zyskali niewielką przewagę. Francuz po kilku kilometrach wrócił do peletonu, a do przodu ruszył Marc de Maar (Roompot Oranje). Duet King – de Maar miał około 20 sekund przewagi na 10 kilometrów przed metą.

Peleton nie pozostawił jednak złudzeń i doścignęli śmiałków w samej końcówce. W końcowym sprincie najlepszy okazał się David Tanner i dał grupie IAM Cycling drugie zwycięstwo z rzędu. Sędziowie naliczyli sekundową przewagę nad drugim Clementem Venturinim (Cofidis) i 2 sekund nad trzecim Peterem Kusztorem (Amplatz – BMC). Na 12. pozycji zameldował się Maciej Paterski (CCC Sprandi Polkowice).

Top 10 etapu:

1 Tanner

2 Venturini

3 Kusztor

4 Vinther

5 Tratnik

6 Kiserlovski

7 Bookwalter

8 Molard

9 Ciolek

10 Hermans

Foto: procyclingstats.com / cyclingnews.com

Poprzedni artykułGiro Rosa: Lucinda Brand wygrywa z ucieczki!
Następny artykułTdF: Poważna kraksa i zwycięstwo Purito na Mur de Huy. Żółtą koszulkę przejmuje Froome
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments