Już od kilku lat, gwiazda Gerainta Thomasa (Team Sky) świeci coraz mocniej. W sezonie 2015, Walijczyk zdołał już wygrać wyścig E3 Harelbeke oraz Volta ao Algarve, czym udowodnił swoją formę.
Od początku roku, Thomas notuje bardzo dobre wyniki. Można także odnieść wrażenie, że wraz ze zbliżaniem się najważniejszych wyścigów po bruku, jego forma rośnie. Wielu znawców, wśród których jest także Bradley Wiggins, uważa go za jednego z głównych faworytów do zwycięstwa w niedzielnej Ronde van Vlaanderen.
W naszym zespole mamy Gerainta, który jest jednym z głównych faworytów. Dzięki temu, przed wyścigiem wiemy, co mamy robić. Chłopcy z Team Sky doskonale potrafią opiekować się swoim liderem i pilnować, by był tam, gdzie być powinien. W niedzielę możemy to wykorzystać. – powiedział mistrz świata w jeździe indywidualnej na czas.
Podczas Paryż – Nicea powiedziałem mu, że jeszcze nigdy nie widziałem go tak silnego. Przez kilka lat był ekskluzywnym pomocnikiem gwiazd, jednak teraz to właśnie on staje się liderem. Zyskał dużo pewności siebie, która pozwala mu jechać na czele – zakończył zwycięzca Tour de France z 2012 roku.
Podczas brukowych monumentów, Thomas będzie dzielił fotel lidera Team Sky z Ianem Stannardem, który nastawia się na wyścig Paryż – Roubaix.
Dawid Gruntkowski
Foto: Team Sky
Ta pani po prawej z ciemniejszymi włosami symuluje swoją pracę, prawie identycznie jak jedna z hostess na ubiegłorocznym Tour de Pologne. Jak są obrzydliwe, to znaczy że za mało im płacą, czy wychowały się w oazie?