Organizatorzy wyścigu Tirreno-Adriatico zmienili program tegorocznej odsłony włoskiej imprezy.

Zamiast inaugurującej drużynowej czasówki o długości 22,7 km, zawodnicy muszą przejechać 5,4 kilometrowy prolog nad wybrzeżem w Lido di Camaiore. Wszystko przez ekstremalne opady deszczu w Toskanii, które doprowadziły do zepsucia nawierzchni w paru miejscach. Firma RCS Sport zdecydowała więc o zmianie trasy pierwszego odcinka.

Na krótkiej trasie prologu znalazły się zarówno 90 stopniowe zakręty, jak i nawrót. Trasa z pewnością sprzyja dynamicznym zawodnikom.

 

Poprzedni artykułSzymon Sajnok najlepszym góralem Vuelta Junior Costa Cálida
Następny artykułWielki pech Boonena. Żegna się z Paryż-Nicea i północnymi klasykami
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments