W Dubaju odbyła się prezentacja wyścigu, który będzie partnerował Dubai Tour powołanemu w 2014 roku. Tej jesieni, zaraz po Lombardii, odbędzie się pierwsza edycja Abu Dhabi Tour (8-11 października).

To właśnie tutaj odbędzie się zakończenie sezonu – w największym z siedmiu Emiratów tworzących Zjednoczone Emiraty Arabskie. Wyścig rozpocznie się 8 października, zakończy 11 października, a organizowany będzie przez Radę Sportu Abu Dhabi, kolarską federację ZEA oraz dziennik sportowy RCS. Po zaledwie dwóch edycjach Dubai Tour, którego pierwszym zwycięzcą w 2014 roku był Taylor Phinney włodarze arabskiego kolarstwa postanowili uruchomić drugą imprezę.

Cztery spektakularne etapy, cała trasa o długości 555 kilometrów. Od pustyni w głębi kraju po finisz na szczycie przy granicy z Omanem, po 11 kilometrach wspinaczki. Na koniec atrakcja nie do pominięcia – tor Formuły 1, który jest częścią mistrzostw od 2009 roku. 20 okrążeń toru pozwoli poczuć się jak Alonso i Hamilton. Koniec? Oczywiście, że nie. W niedzielę, 11 października wieczorem, odbędzie się wielka gala nagród kolarskich. Mark Cavendish, zwycięzca tegorocznego Dubai Tour, wyraził swoją radość z nadchodzącego wydarzenia.

„Abu Dhabi jest miejscem pełnym tradycji. Myślę, że to jest fantastyczne miejsce na organizację wyścigu kolarskiego.”

Każdy z czterech dni wyścigowych ma swoje imię. Wszystko zacznie się w czwartek, 8 października, od etapu „The Liwa” o długości 175km i przewyższeniu 1200m. Wszystko na czerwonej pustyni na zachód od Abu Dhabi. Etap raczej dla sprinterów.

W piątek, 9 października, odbędzie się „The Capital Stage” (Etap Stolicy) o długości 130km. Kolarze przejadę ulicami stolicy Abu Dhabi, przed Wielkim Meczetem, gdzie pochowany jest Szejk Zayed, Corniche, wyspa Yas oraz Marina. Końcówka to 5 okrążeń po 7.6km – ponownie etap dla sprinterów.

Na sobotę, 10 października, organizatorzy przygotowali królewski etap, „Al Ain”. 140Km z metą pod górę Jabel Hafeet. Jest to niebagatelna wspinaczka o długości 11km, średnie nachylenie to 7.5%, maksymalne 12%.

Ostatni, czwarty etap, w niedzielę 11 października „The Yas”. 110km zostanie osiągnięte dzięki 20 okrążeniom toru Formuły 1 Yas Marina

Trasa Abu Dhabi Tour 2015

Aref Hamad Al Awani, sekretarz generalny Rady Sportu Abu Dhabi powiedział:

„Abu Dhabi jest stolicą Emiratów i jest gospodarzem wielu międzynarodowych wydarzeń sportowych. W poprzednich latach kolarstwo szosowe było jednym z głównych celów wielkiego rozrostu ZEA i Rada Sportu Abu Dhabi dumnie prezentuje wyścig, którego przyszłością jest bezpieczny i nieskończony potencjał. Ten wyścig pokaże światu piękno naszego kraju oraz bogactwa takie jak oazy w Liwie i Qasr Al Sarab. W związku z naszymi planami zorganizujemy Wielką Galę kolarstwa by celebrować wspaniałe zakończenie kalendarza World Tour, uczcić wydarzenia sezonu oraz jego gwiazdy.”

Nowy wyścig z pewnością przyćmi bogactwem większość podobnych wydarzeń. Kolarstwo zmienia się i odstępuje od wielkich tradycji, takich jak zakończenie sezonu na Il Lombardia. Coraz więcej do powiedzenia mają szejkowie, którzy imponują rozmachem i wprowadzają nowości. Jaki będzie efekt? Z pewnością przekonamy się jesienią.

Michał Kapusta

Foto: www.dubaitour.com

Poprzedni artykułDomin Sport rozpoczyna sezon w Czechach
Następny artykułStannard celuje w Paryż – Roubaix
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments