Lance ArmstrongLance Armstrong oraz firma Tailwind Sports, właściciele grupy US Postal, zostali zobowiązani do zwrócenia 10 milionów dolarów firmie SCA Promotions!

Firma SCA Promotions zajmująca się ubezpieczeniami, wypłacała Armstrongowi milionowe bonusy za wygranie Tour de France. Jednak w 2004 roku za zwycięstwo w Wielkiej Pętli nie wypłaciła Amerykaninowi pięciu milionów dolarów, podejrzewając go już wtedy o stosowanie dopingu.

Armstrong pozwał SCA do sądu o niewywiązanie się z umowy. To właśnie podczas tej rozprawy Lance pod przysięgą zeznał, że nigdy nie stosował niedozwolonych środków. Na drodze ugody, z powodu niewystarczających dowodów, sąd zdecydował, że SCA powinno zapłacić kolarzowi za wygraną w 2006 roku 7,5 mln dolarów.

Po tym jak Armstrong przyznał się do stosowania dopingu, a USADA (Amerykańska Agencja Antydopingowa) dożywotnio go zawiesiła i odebrała wywalczone zwycięstwa w Tour de France w latach 1999 – 2005, firma SCA Promotions złożyła pozew przeciwko Lance’owi.

Dziś sąd w Teksasie zdecydował, iż Lance Armstrong oraz zarządzający zespołem mają zapłacić 10 milionów dolarów. Prawnicy kolarza mają odwoływać się od decyzji.

Dzisiejszy wyrok i kwota w wysokości 10 milionów „zielonych” jest najwyższą kwotą zasądzoną przeciwko jednej osobie prywatnej w historii.

Foto: Bettiniphoto

 

Poprzedni artykułAlberto Contador zakończy karierę w 2016 roku
Następny artykułMichał Kwiatkowski przed Algarve: „Wszytko idzie zgodnie z oczekiwaniami”
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
zbyszek
zbyszek

Doping,który dopomógł i co zaszkodził ?

yorg
yorg

Odda,jak przywrócą mu wszystkie,niesłusznie zabrane,tytuły.

don
don

Do yorg : a Ty oczywiście wiesz ,że odda , pewnie sam Ci o tym powiedział i o tym , że odebrali mu niesłusznie tytuły też zapewne wiesz od niego.Niektórzy nawet wobec twardych dowodów ,a nawet przyznania się delikwenta do winy uważają , że wszystko jest normalnie i w zasadzie nie ma sprawy.

Ron
Ron

LA jest winny jak holera, ale:
1. Który z jego realnych konkurentów z TdF nie brał?
2. Zainteresowanie kolarstwem i rozkwit kolarstwa, konkurowanie z Urlichem czy piratem to było coś. Nie żebym pochwalał, ale warunki to chyba jednak mieli równe.
Co do zasądzonej kwoty to racja, jeśli firma wtedy chciała się wycofać i została zmuszona do wypłaty premii za coś w czym nie chciała uczestniczyć, to wyrok jest zrozumiały.

yorg
yorg

Aleś fajny,~don,to tak jakbyś powiedział,że byli żli i dobrzy komuniści,a przecież wszyscy brali.

don
don

Na prawdę yorg nie widzisz obłudy w postępowaniu tego faceta?

yorg
yorg

~don,dla mnie Lance Armstrong,był, jest i pozostanie wielkim mistrzem,walczył na równych warunkach z swoimi rywalami,a poległ dopiero przy zielonym stoliku.Nie wypowiadam się w kwestii dopingu,bo ta jest zbyt skomplikowana nawet do najlepszych specjalistów z WADA.