Fredrik Kessiakoff wciąż nie ma kontraktu na przyszły sezon. Kolarz, który tylko do końca roku będzie częścią ekipy Astana, myśli nawet nad zakończeniem kariery.
„Na rynku jest spora konkurencja, więc ja sam muszę podjąć decyzję czego tak naprawdę chce”, powiedział Szwed dla Eurosportu. „Nie siedzę cały czas w domu i nie jestem załamany, ale nie wiem teraz co będę robił w przyszłym roku”, dodał.
34-latek jeszcze dwa lata temu wygrywał po etapie na Vuelta a Espana i Tour de Suisse, a sezon wcześniej triumfował w klasyfikacji generalnej wyścigu Dookoła Austrii. Obecnie jego agent usilnie stara się znaleźć ekipę dla swojego zawodnika. Kessiakoff podkreśla jednak, że nie zamierza kontynuować kariery na siłę i jeśli ma dalej się ścigać, to tylko w pierwszej lub drugiej dywizji.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej Gucwa