Fredrik Kessiakoff (Astana) – zwycięzca dzisiejszego etapu jazdy indywidualnej na czas w hiszpańskiej Vuelcie powiedział po etapie, że czuje ulgę i ma nadzieję, że Astana zacznie więcej wygrywać.

To ogromna ulga. Nabraliśmy pewności siebie i czujemy się bardziej zrelaksowani. Może teraz będzie więcej zwycięstw dla Astany? Zacząłem bardzo dobrze, co nie oznacza, że jechałem bardzo szybko, ale odnalazłem odpowiedni rytm. Dogoniłem dwóch zawodników przed podjazdem i wtedy wiedziałem, że jest nieźle. Natomiast jeśli chodzi o zjazdy, pomyślałem, że będę czerpał z nich przyjemność po trudnym początku i wyczerpującym podjeździe.

Około 50 kolarzy wystartowało po Kessiakoffie, zatem kolarz Astany musiał długo czekać na potwierdzenie wygranej – Denerwowałem się. Ale jeśli bym nie wygrał, byłbym zadowolony ze swojego występu.

 

Foto: bettiniphoto.net

Marta Wiśniewska

Poprzedni artykułBDC MarcPol Team w pełnym składzie na BDC Tour de Rybnik
Następny artykułContador i Valverde zadowoleni ze swojej jazdy w czasówce
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments