Fredrik Kessiakoff (Astana) – zwycięzca dzisiejszego etapu jazdy indywidualnej na czas w hiszpańskiej Vuelcie powiedział po etapie, że czuje ulgę i ma nadzieję, że Astana zacznie więcej wygrywać.
To ogromna ulga. Nabraliśmy pewności siebie i czujemy się bardziej zrelaksowani. Może teraz będzie więcej zwycięstw dla Astany? Zacząłem bardzo dobrze, co nie oznacza, że jechałem bardzo szybko, ale odnalazłem odpowiedni rytm. Dogoniłem dwóch zawodników przed podjazdem i wtedy wiedziałem, że jest nieźle. Natomiast jeśli chodzi o zjazdy, pomyślałem, że będę czerpał z nich przyjemność po trudnym początku i wyczerpującym podjeździe.
Około 50 kolarzy wystartowało po Kessiakoffie, zatem kolarz Astany musiał długo czekać na potwierdzenie wygranej – Denerwowałem się. Ale jeśli bym nie wygrał, byłbym zadowolony ze swojego występu.
Foto: bettiniphoto.net
Marta Wiśniewska