Michał KwiatkowskiMichał Kwiatkowski (Omega Pharma – Quick Step) w pięknym stylu wywalczył dziś tytuł Mistrza Świata w Ponferradzie. O to, co powiedział nasz kolarz tuż po przekroczeniu linii mety.

„Jestem niezwykle zadowolony z postawy moich kolegów reprezentacji. Chłopaki odwalili kawał dobrej roboty i pracowaliśmy praktycznie od samego startu. Już na początku czułem się bardzo dobrze i powiedziałem, że nie ma na co czekać. Przejęliśmy więc inicjatywę i dyktowaliśmy tempo”, mówił niezwykle szczęśliwy zawodnik Omega Pharma – Quick Step.

„Przedwczoraj oglądałem wyścig orlików i wiedziałem, że o zwycięstwo może walczyć mała grupka, ale widziałem także szansę na samotny atak. Wykorzystałem okazję i najpierw ruszyłem na krótkim zjeździe. Ostatni podjazd pojechałem jeszcze mocniej i udało mi się go pokonać z niewielką przewagą. Widziałem, że niektórzy zawodnicy starają się oszczędzać w deszczowych warunkach, ja postanowiłem nie kalkulować i postawiłem wszystko na jedną kartę”, dodał.

„Dla mnie to niesamowity sezon, który udało mi się osiągnąć wraz z ekipą Omega Pharma – Quick Step. Nadal nie mogę uwierzyć, że pod koniec zdołałem wywalczyć tęczową koszulkę. Podkreślę raz jeszcze, że bardzo pomogła mi w tym bardzo silna Reprezentacja Polski„, zakończył.

 

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej Gucwa

Poprzedni artykułPonferrada 2014: Michał Kwiatkowski mistrzem świata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Następny artykułTour du Gevaudan dla Ametsa Txurruki. Ostatni etap wygrał Alexis Vuillermoz
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
ede
ede

Michał !!! dziękuję !!! niesamowite przeżycie !!!

Artur
Artur

Zrobił to przepięknie taktycznie. W zasadzie nie było lepszego momentu, bo zaatakować wcześniej byłoby za wcześnie, a wystrzelić bliżej mety byłoby znów bez sensu, bo byli lepsi sprinterzy.
Michał pojechał świetnie, ale też Valverde po prostu zaspał. Nikt nie ruszył z peletonu…

Andrzej
Andrzej

super!!!

Andrzej
Andrzej

Komentator Baranowski.REWELACJA!!!

b
b

Jak profesor. Tyle na temat :)))