michał kwiatkowskiPolak po samotnym ataku, a wcześniej znakomitej pracy reprezentacji Polski odniósł największy sukces w karierze i założył tęczową koszulkę!!!

Zmienna pogoda, niezbyt wysoka temperatura powietrza, kibice z różnokolorowymi flagami przy trasie oraz znane (i nie tylko) nazwiska ubrane w barwy narodowe – tak w wielkim skrócie wyglądał wyścig o mistrzostwo świata elity mężczyzn. Międzynarodowy peleton przejechał prawie 255 kilometrów wokół Ponferrady. Na ten dystans złożyło się czternaście okrążeń liczących dokładnie 18,2 km. Na każdej rundzie czekały podjazdy – nie mordercze, ale sprawiające, że trasa była zbliżona do wiosennych wyścigów klasycznych, takich jak chociażby Liege-Bastogne-Liege. Należało jednak pamiętać, że wyścig ze startu wspólnego na MŚ to przede wszystkim duży dystans i trochę inne zasady.

Pierwsza ucieczka odjechała po drugiej próbie i składała się z czterech kolarzy: Zydrunas Savickas (Litwa), Oleksandr Polivoda (Ukraina), Carlos Quintero (Kolumbia), Matija Kvasina (Chorwacja).

Po około 36 kilometrach na kontrę jako pierwszy z Polaków zdecydował się Michał Gołaś. Wraz z nim odjechał jedyny w peletonie Grek – Georgios Bouglas. Jednak po chwili „Goły” wrócił do peletonu.

Uciekinierzy wypracowali sobie nawet piętnastominutową przewagę, ale wjeżdżając w drugą część dystansu peleton zabrał się do pracy i zapas dość szybko zaczął maleć. Duży wkład w tę pracę włożyła reprezentacja Polski, która przez wiele kilometrów prowadziła dużą grupę.

Polacy skończyli swoją imponującą pracę 78 kilometrów przed metą. Zniwelowali przewagę ucieczki z piętnastu do poniżej czterech minut. W tym momencie na zmianę wyszli Włosi, którzy dokończyli pracę biało-czerwonych.

Chwilę po tym realizator transmisji telewizyjnej pokazał wycofujących się Polaków: Michała Podlaskiego, Przemysława Niemca, Macieja Bodnara i Bartłomieja Matysiaka.

Występ przed kamerami poparty oczywiście dużymi umiejętnościami i chyba jeszcze większą odwagą, zaliczył Tony Martin. Wielki przegrany po wyścigu jazdy indywidualnej na czas zdecydował się samotnie odjechać od kilkunastoosobowej grupki, która utworzyła się na czele po przetasowaniach w peletonie. 50 kilometrów przed metą miał 30 sekund przewagi. Ale jego przygoda tym razem trwała tylko 10 kilometrów, jednak Niemiec tą akcją po raz kolejny udowodnił, że posiada ogromną wolę walki, charakter i przede wszystkim umiejętności pozwalające mu zjeżdżać po bardzo mokrym asfalcie z prędkością 70 km/h!

Końcowa faza wyścigu, czyli dwa ostatnie okrążenia, to tak, jak można było się spodziewać dużo ataków i rwący się peleton.

Na początku ostatniego okrążenia sytuacja na trasie wyglądała następująco: na czele jechała czwórka kolarzy w składzie: Cyril Gautier (Francja), Vasil Kiryienka (Białoruś), Alessandro de Marchi (Włochy) i Michael Andersen (Dania), która miała około 40 sekund przewagi, a za nimi jechała groźniejsza grupka z Moreno, Castroviejo, Chavesem i Vanmarcke, Clarkiem i Albasinim, która jednak szybko spłynęła do peletonu.

Na ostatnim okrążeniu Kwiatkowski trzymał się w czubie peletonu z najlepszymi, a tymczasem malała przewaga prowadzącej czwórki. 12 kilometrów przed końcem widzieli już za sobą peleton.

Michał Kwiatkowski znakomicie pokonał ostatni zjazd, błyskawicznie dogonił czwórkę i zaatakował na podjeździe pod Mirador. W pogoń ruszyli m.in. Valverde, Gilbert i inni mocno zaniepokojeni faworyci. 3 km przed końcem miał 8 sekund przewagi.

Polak nie oddał tego prowadzenia do końca i wygrał wyścig o mistrzostwo świata!!!

Michał Kwiatkowski

Wyniki:

1 KWIATKOWSKI Michal POLAND les 254,8 km en 6h29’07”
2 GERRANS Simon AUSTRALIA 1
3 VALVERDE BELMONTE Alejandro SPAIN 1
4 BRESCHEL Matti DENMARK 1
5 VAN AVERMAET Greg BELGIUM 1
6 GALLOPIN Tony FRANCE 1
7 GILBERT Philippe BELGIUM 4
8 KRISTOFF Alexander NORWAY 7
9 DEGENKOLB John GERMANY 7
10 BOUHANNI Nacer FRANCE 7
11 CANCELLARA Fabian SWITZERLAND 7
12 SWIFT Ben GREAT BRITAIN 7
13 COLBRELLI Sonny ITALY 7
14 MATTHEWS Michael AUSTRALIA 7
15 NAVARDAUSKAS Ramunas LITHUANIA 7
16 IMPEY Daryl SOUTH AFRICA 7
17 PATERSKI Maciej POLAND 7
18 MOLLEMA Bauke NETHERLANDS 7
19 BARGUIL Warren FRANCE 7
20 ANDERSEN Michael Valgren DENMARK 7
21 BENNATI Daniele ITALY 7
22 DUMOULIN Tom NETHERLANDS 7
23 FARIA DA COSTA Rui Alberto PORTUGAL 7
24 IZAGUIRRE INSAUSTI Jon SPAIN 7
25 BOOKWALTER Brent UNITED STATES OF AMERICA 7
26 ROCHE Nicolas IRELAND 7
27 URAN URAN Rigoberto COLOMBIA 7
28 BOASSON HAGEN Edvald NORWAY 7
29 VAKOC Petr CZECH REPUBLIC 14
30 HOWES Alex UNITED STATES OF AMERICA 14
31 SORENSEN Chris Anker DENMARK 14
32 VISCONTI Giovanni ITALY 14
33 RODRIGUEZ OLIVER Joaquim SPAIN 17
34 ARU Fabio ITALY 17
35 TROFIMOV Yury RUSSIAN FEDERATION 17
36 MORENO FERNANDEZ Daniel SPAIN 17
37 NORDHAUG Lars Petter NORWAY 17
38 NERZ Dominik GERMANY 21
39 GESCHKE Simon GERMANY 24
40 NIBALI Vincenzo ITALY 27
41 CARUSO Giampaolo ITALY 31
42 BOLE Grega SLOVENIA 38
43 SAGAN Peter SLOVAKIA 42
44 GRIVKO Andriy UKRAINE 50
45 DE MARCHI Alessandro ITALY +1:03
46 KOLOBNEV Alexandr RUSSIAN FEDERATION +1:05
47 DURASEK Kristijan CROATIA +1:05
48 BAKELANTS Jan BELGIUM +1:05
49 BOONEN Tom BELGIUM +1:05
50 CHERNETSKI Sergei RUSSIAN FEDERATION +1:05
51 CASTROVIEJO NICOLAS Jonathan SPAIN +1:05
52 GASTAUER Ben LUXEMBOURG +1:05
53 BRANDLE Matthias AUSTRIA +1:27
54 MACHADO Tiago PORTUGAL +1:32
55 CLARKE Simon AUSTRALIA +2:10
56 HERMANS Ben BELGIUM +2:10
57 POELS Wouter NETHERLANDS +2:19
58 GOLAS Michal POLAND +2:31
59 KIRYIENKA Vasil BELARUS +2:32
60 GAUTIER Cyril FRANCE +2:36
61 PERAUD Jean-Christophe FRANCE +2:36
62 BARDET Romain FRANCE +2:36
63 MARTENS Paul GERMANY +2:39
64 VANMARCKE Sep BELGIUM +3:42
65 ERVITI OLLO Imanol SPAIN +4:08
66 ALBASINI Michael SWITZERLAND +5:12
67 OLIVEIRA Nelson Filipe PORTUGAL +5:12
68 PREIDLER Georg AUSTRIA +5:12
69 WYSS Danilo SWITZERLAND +5:12
70 CHAVES RUBIO Jhoan Esteban COLOMBIA +5:12
71 JUUL JENSEN Christopher DENMARK +5:12
72 FAJT Kristjan SLOVENIA +6:11
73 JANSE VAN RENSBURG Reinardt SOUTH AFRICA +6:11
74 CARUSO Damiano ITALY +6:11
75 ZAKARIN Ilnur RUSSIAN FEDERATION +6:11
76 MONSALVE Yonattah BOLIVARIAN REP. OF VENEZUELA +6:11
77 CHAVANEL Sylvain FRANCE +6:11
78 DYACHENKO Alexsandr KAZAKHSTAN +6:11
79 HERRADA LOPEZ Jesus SPAIN +6:11
80 QUINZIATO Manuel ITALY +6:11
81 HANSEN Adam AUSTRALIA +6:11
82 KENNAUGH Peter GREAT BRITAIN +6:14
83 STYBAR Zdenek CZECH REPUBLIC +7:01
84 MARTIN Daniel IRELAND +8:25
85 AMADOR BAKKAZAKOVA Andrey COSTA RICA +11:59
86 BAUER Jack NEW-ZEALAND +13:43
87 VELITS Peter SLOVAKIA +13:43
88 ZEITS Andrey KAZAKHSTAN +14:53
89 VANSUMMEREN Johan BELGIUM +14:53
90 CLEMENT Stef NETHERLANDS +15:23
91 BARTA Jan CZECH REPUBLIC +15:23
92 KONONENKO Mykhaylo UKRAINE +15:23
93 KHRIPTA Andriy UKRAINE +15:34
94 SHIMIZU Miyataka JAPAN +20:22
95 BENNETT George NEW-ZEALAND +20:22

Foto: bettiniphoto.net i corvospro.com

Marta Wiśniewska

Poprzedni artykułPaweł Franczak: To może być polska niedziela na mistrzostwach świata
Następny artykułMichał Kwiatkowski: „Postanowiłem nie kalkulować”
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
14 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
ede
ede

zrobił to !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Robert
Robert

Brawo Kwiato!!!! Niesamowite emocje do samego końca. Wspaniała praca całej drużyny i wyśmienite wykończenie. Nieprawdopodobny sezon polskiego kolarstwa. Dziękuję za te piękne chwile!

Yanev
Yanev

Końcówkę wyścigu oglądałem na stojąco dwa metry przed ekranem, zupełnie jak czwarty set siatkarzy z Brazylijczykami. Pewnie znowu trudno będzie mi dzisiaj zasnąć, ale … niech takie „numery” zdarzają się nam, kibicom jak najczęściej. Strach pomyśleć na co naszych stać, jak pozostali cykliści i cyklistki osiągną poziom Michała, Rafała i Przemka.

kamil
kamil

gratulacje dla calej ekipy. Mocno pracowali na Kwiatka. Brawo dla Kwiatka za wykonczenie sprawy.

tomek
tomek

super sprawa….GRATULACJE !!!!

Dariusz
Dariusz

Brak słów na to co ten chłopak dziś zrobił 😀 nieprawdopodobne ograł te wszystkie gwiazdy jak profesor 🙂 a ekipa nie ma lepszej byli gdzie trzeba kiedy trzeba a to jak to wykończył mistrzostwo .

Andrzej
Andrzej

Brawo brawo brawo!
Nawet 9miesięczny syn dopingował!
Pięknie wyglądała końcówka:)

rebe
rebe

Chyba wszystkich zamurowało , bo nikt się nie spieszy z komentarzem a stary Rebe to przewidział co prawda z minimalnym błędem ( nie solo a razem z Cancellarą ) . Było jeszcze piękniej
Bajko trwaj

pawel
pawel

brak słów.

po Prostu gratulacje dla chłopaków. Brawo brawo brawo!!!

El Wray
El Wray

Brak słów, łzy w oczach. Dzięki Michał za emocję. Piękna jazda wszystkich Polaków chociaż przyznam, że miałem wątpliwości czy dobrze robią jadać na czele grupy przez ponad 100 km. Wielki rok polskiego kolarstwa. Nie zapominajmy o Majce – słusznie przypomniał Ryba, że to też dzięki jego punktom jechaliśmy w 9 kolarzy na MŚ.

Końcówka wyścigu jak z bajki.
Brawa !!!

yorg
yorg

Oczywiście gratulacje,i tak sobie myślę,co by to było, gdyby ci wszyscy polscy chłopcy jeżdzili w jednym,oczywiście polskim zespole,a co pomarzyć sobie nie można.

grzesiek
grzesiek

Wspaniale ! Brawo Michał ! Brawo chłopaki ! Niespodziewałem się,że będzie taki sukces. Świetny rok dla polskiego sportu.

zxc
zxc

MICHAL!!!!MICHAL!!!! MICHAL!!!!CALA POLSKA EKIPA,BRAWOOOOO!!!!!

wolly
wolly

Niesamowite!!! Niewiarygodne!!! Brawo! Brawo! Brawo! Myślałem, że zawału dostanę! Ogromne emocje do samego końca! Przez moment serce mi zamarło kiedy finiszująca grupka zbliżała się do mety i cieszącego się Michała. Przestraszyłem się, że jeszcze wyjdą mu z koła. Ale nie, Michał rozegrał to po mistrzowsku… Do tej pory kiedy oglądam ostatnie 8 km wzruszam się. Panowie w studio, rewelacyjny komentarz! To historyczny dzień, który na długo zostanie w mojej pamięci. Gratulacje Michał! Gratulacje dla całej polskiej reprezentacji!