Alberto Contador (Tinkoff-Saxo) poczynił dziś ważny krok w kierunku końcowej wygranej w wyścigu Vuelta a Espana.
Hiszpan jadący w czerwonej koszulce lidera, zwyciężył dziś na królewskim etapie z metą na La Farraponie. „El-Pistolero” zgubił wszystkich rywali, a na mecie zyskał 15 sekund przewagi nad drugim Chrisem Froomem (Sky Team).
„Nie wygrałem jeszcze Vuelty, ale wykonałem ważny krok w tym kierunku. Mogę zdystansować wszystkich i to sprawia, że czuje się spełniony. Froome nie atakował raz, tylko przyspieszał kilkukrotnie. Przez jego styl jazdy, ciężko było zobaczyć to gołym okiem. Moje nogi, mogły dziś odpowiadać mu za każdym razem. Cieszę się także, że nadrobiłem trochę czasu nad Rodriguezem i Valverde”, opowiadał na mecie Contador.
„To jeszcze nie koniec wyścigu. Mamy przed sobą pięć trudnych dni. Każdego może dopaść kryzys. W dniu przerwy zrobię rano 50 kilometrów, a resztę dnia spędzę z nogami w górze”, dodał na koniec.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej Gucwa