majkaTo był kolejny polski dzień w Tour de France! Rafał Majka (Tinkoff – Saxo) wygrał swój drugi etap podczas Wielkiej Pętli! Kolarz z Zegartowic uczynił to na Pla d’Adet, czyli tam gdzie 21 lat temu triumfował Zenon Jaskuła.

Rafał Majka (Tinkoff-Saxo) wygrał 17. etap Tour de France z metą na Montée de Saint-Lary Pla d’Adet! Równocześnie Rafał zdobył na końcowym podjeździe 50pkt w klasyfikacji górskiej i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji najlepszego górala.

Wjeżdżając na metę, Rafał krzyknął głośno: „Kocham Cię Magda!”, dedykując swoje zwycięstwo narzeczonej, z którą w październiku tego roku bierze ślub.

Majka wyprzedził Giovanniego Viscontiego (Movistar) i Vincenzo Nibalego (Astana), który umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej.

Rafał: „Dziękuję chłopakom za wspaniałą pracę, szczególnie Nicholasowi Roche`owi. Jestem niesamowicie szczęśliwy, pozostaje mi tylko skakać do góry! Oszczędzałem się w trakcie etapu, tak aby zachować siły na ostatnią górę. Udało się i taktyka wypaliła! Dodatkowo mam koszulkę górala. Dedykuję to zwycięstwo mojej narzeczonej Magdzie, bez której z pewnością nie osiągnąłbym takich sukcesów!”

Rafał jeszcze nie powiedział ostatniego słowa – jutro ostatni górski etap z legendarnymi przełęczami Pau i Hautacam!

 

Żródło:oficjalny fanpage Rafała Majki na FB.

Foto:bettiniphoto.net

 

Poprzedni artykułTour de France: Rafał Majka powtarza sukces Zenona Jaskuły na Pla d’Adet!
Następny artykułMauduit: Rafał będzie teraz lokomotywą tego sportu
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
9 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Krzychu
Krzychu

Brawo! Brawo! Brawo! Czuję, że za kilka lat możemy mieć zwycięzcę całego TDF! To by było coś… A Majkę na to stać. Gratulacje i oby tak dalej!

Krzysiek
Krzysiek

Rafał, Rafał, Rafał!!!

Andrzej
Andrzej

Brawo Rafał !!!!!!!!
Nareszcie polski kolarz Z JAJAMI !!!!!

przemasso
przemasso

Krzychu,
Będziemy mieć zwycięzcę, ale nie Rafała a Kwiatka ;] Za 2-3 lata Giro i Vuelte wygra Rafał a TDF Michał 😀

Andrzej
Andrzej

Komplementując zwycięskie etapy Rafała należy podkreślić całkowicie inne jego zwycięstwa niż Zenka Jaskuły. Jaskuła wygrał wioząc się na kole Romingerowi i Indurainowi przez około 8 km i na mecie zafiniszował. Nawet jadący w żółtej koszulce Indurain spojrzał się zdziwiony i nie próbował nawet finiszować z Romingerem, który cały czas (jakieś 10 km ciągnął ich na kole.Pamiętam jego zwycięstwo i przeglądam czasem nagranie z magnetowidu części tego etapu. Nie wychodził na zmiany (co nie za bardzo jest jakoś etyczne w peletonie). Ale zwycięstwo to zwycięstwo. Tym bardziej szacunek dla Majki za piękne odjazdy od czołówki na zwycięskich etapach. Tu nie ma wątpliwości kto jest wielki. Rafał bardzo potrzebował tego „kopa”, bo to przełamuje doskonale psychikę i wiarę we własne siły na przyszłość. Dalej powinno być tylko lepiej. Oby dostał tylko dobre masaże regeneracyjne na dalszą walkę w 18 etapie.

Rebe
Rebe

Teraz to on jest pierwszy w kolejce do masażu .
P.s. Zenek nie woził się na kole , trochę irytująco jechał kilka metrów za prowadzącymi . Poza tym był trzeci w generalce .
Kasetę z tym etapem traktowałem na równi z „Trylogią „Sienkiewicza jako lek na handrę

Rafał
Rafał

Nic nie ujmując Majce, Jaskuła walczył o podium w GC. To jednak inna zabawa. Gdyby Rafał był w pierwszej 10-tce nikt nie pozwoliłby mu tak odjeżdżać w ucieczkach. Ciesząc się z tego zwycięstwa i gratulując Rafałowi trzeba mu jednak życzyć, żeby w przyszłości tak wygrywał jednocześnie walcząc o wysoką pozycję w GC. Wierzę, że tak będzie. Za rok, dwa albo trzy. Do tego czasu wyczyn Jaskuły chyba jednak należy uznać za większy. A przynajmniej NIE MNIEJSZY 🙂

WJU
WJU

Odjazdy Majki znamionują wielką klasę tego młodego zawodnika i doskonale rokują na przyszłość. Trzeba jednak pamiętać, że o zwycięstwach we wielkich turach decydują względy nie tylko czysto sportowe. Należy życzyć Rafałowi by znalazł wsparcie ludzi, którzy w niego uwierzą i mądrze zorganizują jego wygrywanie. We współczesnym kolarstwie liczy się bowiem nie tylko talent i mądra pracowitość jednostki, ale siła i zdyscyplinowanie zespołu w którym się pracuje jako lider.

Rafał
Rafał

Gratulacje dla Rafała i Magdy! 🙂