Po arcytrudnym wtorkowym odcinku kolarzy jadących w Giro czeka płaski, ale długi etap. Będzie to przedostatnia szansa na zwycięstwo dla sprinterów.
Punktualnie o godzinie 12:15 barwny peleton wyruszy do 17 etapu włoskiej etapówki o długości 208 kilometrów. Start zaplanowano w miejscowości Sarnonico, zaś metę w Vittorio Veneto.
Po drodze na kolarzy czekają trzy premie górskie czwartej kategorii:
km 107.6 – Fastro-Scale di Primolano – m 352
km 162.5 – Santo Stefano – m 321
km 188 – Muro di Ca’ del Poggio – m 242
Po wtorkowym etapie, gdzie zawodnicy wjeżdżali na ponad 2500 metrów nad poziomem morza, te trzy premie zapewne wjadą z rozpędu.
O końcowy triumf, jeśli dojedzie cały peleton, powalczyć powinni sprinterzy, choć tych coraz mniej. Trudów wtorkowego ścigania nie wytrzymał m.in. Alessandro Petacchi (OPQS). Z drugiej strony, większość będzie chciała się dziś zregenerować przed kolejnymi górskimi etapami, więc szansę na dojechanie do mety będzie miała ucieczka.
O wszystkim przekonamy się pomiędzy 16:57 a 17:26, bo właśnie wtedy kolarze pojawią się w Vittorio Veneto.
Transmisja w Eurosporcie od 14:30 Zapraszamy!