Sep Vanmarcke (Belkin Pro Cycling) wygrał królewskie etap Tour of Norway. Bardzo aktywni w końcówce byli kolarze CCC Polsat Polkowice. Jarosław Marycz był szósty.
Trzeci dzień rywalizacji w wyścigu Dookoła Norwegii to odcinek z Ĺrnes do Budor o długości 181 kilometrów. W końcówce na kolarzy czekały dwa podjazdy. Meta znajdowała się na około 9 kilometrowym wzniesieniu.
25 kilometrów przed kreską, na przedostatnim podjeździe zaatakowali: Jarosław Marycz (CCC Polsat Polkowice), Gatis Smukulis (Katusha) oraz duet: Stef Clement i Sep Vanmarcke (obaj Belkin). Na zjazdach czołówka wypracowała nawet 40 sekund przewagi, ale mocne tempo zaczęła dyktować ekipa Tinkoff-Saxo. Bardzo czujnie jechali kolarze CCC Polsat Polkowice. Osamotniony był już lider wyścigu – Marc de Maar (UnitedHealthcare).
Na finałowym wzniesieniu z peletonu zaatakował Gustav Larsson (IAM Cycling), a na jego koło usiadł Branislau Samoilau (CCC Polsat Polkowice). Dwójka pięć kilometrów przed kreską, dojechał do czołówki. Peleton tracił już tylko 20 sekund.
Białorusin rozpoczął pracę na rzecz Jarosława Marycza. Polak był bowiem najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem i był wirtualnym liderem. Niestety 2 kilometry przed szczytem mocno pociągnął Larsson. Przyspieszenia nie wytrzymali Marycz i Samoilau.
Ostatecznie finisz po etapowy triumf wygrał Sep Vanmarcke, który pokonał Gustava Larssona oraz Gatisa Smukulisa. Jarosław Marycz ostatecznie był szósty.
Liderem pozostał Marc de Maar, a Maciej Paterski (CCC Polsat Polkowice) dalej jest drugi.
Top 10:
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej Gucwa