Obfite opady śniegu zmusiły organizatorów wyścigu Tour de Romandie do skrócenia dystansu pierwszego etapu z 200 kilometrów do 88,5. Do pokonania na trasie pozostała tylko jedna premia górska drugiej kategorii.
Start nie odbędzie się, tak, jak początkowo zaplanowano, w Asconie, a w Bridgerbard, czyli na 112. kilometrze pierwotnej trasy, gdzie zaplanowano strefę bufetu. Miejscowość docelowa nie uległa zmianie- będzie to Sion.
Opady śniegu na szczycie Simplonpass rozpoczęły się wczoraj, i według prognoz, mają trwać do środy wieczorem. Organizatorzy podali, że kolarze zostaną przewiezieni na miejsce startu dwoma pociągami.
Foto: Twitter
Marta Wiśniewska @mwisniewska20