Reprezentacja Polski zaliczyła swój pierwszy występ w Pucharze Narodów U-23. W Ronde van Vlaanderen najwyżej sklasyfikowany był Jakub Kaczmarek, a długo w ucieczce kręcił Tomek Mickiewicz. Zapraszamy na drugą część wypowiedzi naszych orlików.
Czy jesteś zadowolony ze swojego występu?
Wojciech Sykała: Jestem zadowolony z występu na tym wyścigu. Wiadomo, że mogło być lepiej, ale był to naprawdę bardzo ciężki wyścig. Cieszę się, że udało mi się uniknąć kraks.
Tomasz Mickiewicz: Ze swojej postawy jestem zadowolony, chciałem się pokazać na arenie międzynarodowej. Jechałem w ucieczce przez 140km, więc chyba się to udało. Niewiele zabrakło, aby dojechać do mety w pierwszej grupie. Może następnym razem.
W jaki sposób wykorzystasz zdobyte doświadczenie?
Wojciech Sykała: To była dla mnie bardzo cenna lekcja. Pierwszy raz w życiu jechałem po takich brukach. Zebrane doświadczenie powinno zaprocentować w kolejnych startach.
Tomasz Mickiewicz: Przejechać taki wyścig to duże przeżycie i mam nadzieję, że będę miał okazję jeszcze nie raz go pojechać i w nim walczyć.
Po wynikach widać, że nie tracimy dużo do najlepszych. Jak to oceniasz ze swojej perspektywy?
Wojciech Sykała: Na moje oko nie odstawaliśmy od reszty stawki. Niestety brukowe podjazdy szybko dzieliły grupę i nie zawsze byliśmy wtedy w przodzie.
Tomasz Mickiewicz: Nie tracimy dużo, na Flandrii właściwie zabrakło trochę szczęścia i mam nadzieję, że w następnych wyścigach pokażemy się z dobrej strony.
Jaki cel na La Cote Picarde i ZLM Tour?
Wojciech Sykała: Jesteśmy w dobrej formie. Musimy być czujni i jechać na czele stawki. Przy odrobinie szczęścia powinno być naprawdę dobrze.
Rozmawiał Arek Waluga @ArekWaluga77
Foto: Melissa Wielerfoto’s