Sep Vanmarcke pokazał się z dobrej strony podczas wiosennych klasyków. Teraz kolarz Belkin Pro Cycling liczy na bardzo dobry występ w Paryż – Roubaix.
Vanmarcke w tym sezonie już dwukrotnie plasował się na podium (Ronde van Vlaanderen i Kuurne-Bruxelles-Kuurne). Występy w Omloop Het Nieuwsblad, E3 Harelbeke i Gent-Wevelgem także może zaliczyć do bardzo udanych. Belg ma w swoim palmares tylko dwa profesjonalne zwycięstwa, ale z roku na rok systematycznie notuje progres. W ubiegłym roku podczas Paryż – Roubaix został pokonany tylko przez samego Fabiana Cancellarę. Zawodnik Belkin liczy, że w niedzielę będzie walczył o zwycięstwo.
„Jest wielu pretendentów do zwycięstwa. Ja bardzo lubię ten wyścig i wiem, że jestem w stanie go wygrać. Kilka dni temu na Flandrii mimo upadku na początku wyścigu, udało mi się wdrapać na podium. Była nawet szansa na zwycięstwo, ale obrana taktyka nie do końca się sprawdziła. Cieszę się z podium, to dla mnie bardzo ważny krok w karierze. Mały niedosyt jednak pozostał. Teraz przede mną walka w Piekle Północy i czuję, że będzie bardzo dobrze.” mówi Sep Vanmarcke.
Foto:bettiniphoto.net
Arek Waluga @ArekWaluga77