Paryż Roubaix– To najważniejszy jednodniowy wyścig świata – mówi Greg LeMond, trzykrotny zwycięzca Tour de France, a obecnie ekspert Eurosportu.

W najbliższą niedzielę odbędzie się 112. edycja słynnego wyścigu kolarskiego Paryż-Roubaix. Na liczącej 257 km trasie znajdzie się ponad 50 km bruku, co sprawia, że właśnie ten klasyk uznawany jest za najtrudniejszy w całym sezonie. Co ciekawe, niektóre z brukowych sektorów pojawią się także w tegorocznej edycji Tour de France. Obszerna relacja na żywo z Paryż-Roubaix  w niedzielę od 13:15 wyłącznie w Eurosporcie.

Na trasie Piekła Północy niemal zawsze dochodzi do kraks i niebezpiecznych upadków. Drogi wybrukowane kostką lub kamieniami wymuszają na kolarzach stosowanie szczególnych środków ostrożności, takich jak wzmacniane łańcuchy i koła czy smarowanie ciała maściami chroniącymi przed obrażeniami.

– To najważniejszy jednodniowy wyścig na świecie. Zdecydowanie najbardziej ekscytujący. Byłbym gotów oddać złoty medal mistrzostw świata w zamian za triumf w Paryż-Roubaix – powiedział Greg LeMond – trzykrotny zwycięzca Tour de France, dwukrotny mistrz świata, a obecnie ekspert Eurosportu.

Faworytem niedzielnego wyścigu jest Fabian Cancellara, który triumfował ostatnio w Dookoła Flandrii i był najlepszy na trasie Paryż-Roubaix przed rokiem. Łącznie Szwajcar ma w dorobku już trzy zwycięstwa w Piekle Północy. Jedynym polskim kolarzem na trasie będzie Maciej Bodnar.

Wyścig na antenie Eurosportu komentować będą Adam Probosz i Dariusz Baranowski, którzy podczas transmisji łączyć się będą telefonicznie z będącym na miejscu sportowej rywalizacji Tomaszem Jarońskim.

Tuż po zakończeniu wyścigu widzowie Eurosportu zobaczą na żywo specjalny program LeMond on Tour, w którym Greg LeMond przeanalizuje wydarzenia na trasie.

Informacja prasowa

Poprzedni artykułCircuit de la Sarthe: Dowsett liderem po drugim dniu
Następny artykułLimit 6,8 kg powoli przechodzi w zapomnienie. Nowe rozwiązanie UCI w kwestii sprzętu.
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments