Tom Boonen (Omega Pharma-Quick Step) zwyciężył na czwartym etapie Tour of Qatar. Po bezpośredniej rywalizacji z Andre Greipelem (Lotto-Belisol) Belg okazał się szybszy, jednak potwierdziła to dopiero foto analiza finiszu. „Gorilla” w późniejszych wypowiedziach próbował ukryć rozczarowanie, jednak niespecjalnie mu się to udało.
Gdy dziennikarze po etapie otoczyli Greipela, by uzyskać od niego wypowiedź, ten tylko burknął. – Powinniście pójść porozmawiać z Omegą, to oni wygrali.
Jednak kiedy opadły emocje, Niemiec udzielił mniej lakonicznej wypowiedzi, w której pochwalił swoich rozprowadzających, ale także wyraził zadowolenie ze swojej jazdy. – Tom był szybki, ale ja wykonałem naprawdę dobry sprint. To nie był łatwy etap, a on udowodnił, że jest jednym z najmocniejszych. Mimo to ciągle uważam, że pojechałem dobrze, a moja drużyna bardzo dobrze mnie wspierała i także odpowiednio rozprowadziła- twierdził.
Z kolei, gdy Greipel dowiedział się od dziennikarzy, iż Boonen oświadczył im, że podczas zimy wykonywał specjalny trening, dzięki któremu teraz jest najszybszy, odpowiedział: – Nie wiem jak on trenuje, ale jest szybki.
Foto: bettiniphoto.net
Marta Wiśniewska