Fabian Cancellara zdominował brukowane klasyki w minionym sezonie. Szwajcar liczy, że podobnie będzie w 2014 roku, ale jego niewątpliwymi rywalami będą Tom Boonen i Peter Sagan.
W ciągu ostatniej dekady brukowane klasyki zdominowało dwóch kolarzy. Cancellara i Boonen triumfowali w 7. wyścigach Paryż – Roubaix i 5. edycjach Tours of Flanders. Fabian Cancellara chce w przyszłym roku skupić się na trzech celach: klasykach, mistrzostwach świata i biciu rekordu w godzinnej jeździe na czas. Szwajcar wie, że oprócz Boonena musi uważać na bardzo utalentowanego i szybko uczącego się Petera Sagana. Słowak w tym sezonie triumfował w Gent – Wevelgem i La Flčche Brabançonne, a na Tour of Flanders przegrał tylko ze „Spartakusem”.
„Oczekuję, że w przyszłym sezonie ponownie będę walczył z Tomem Boonenem. Mam do niego wielki szacunek i nie wyobrażam sobie brukowanych klasyków bez Toma – to jak jedzenie bez soli. Spodziewam się, że sporo do powiedzenia będzie miał Peter Sagan. Jego problemem może być, to że nie ma wystarczającego doświadczenie, co było widać podczas Mediolan – San Remo. To bardzo dobry zawodnik, ale wciąż młody i poddawany sporym obciążeniom. Wiem, że można go pokonać i będę się to starał robić, kiedy nadejdzie ku temu okazja.” mówi Fabian Cancellara.
Foto:bettiniphoto.net
Arek Waluga