Pomimo dwóch dopingowych wpadek Stefano Pirazziego i Nicoli Ruffoniego włoska grupa ponownie otrzymała dziką kartę na Giro d’Italia.
Poza tym, że wyżej wspomniana dwójka otrzymała indywidualne zawieszenia to także całą grupę spotkał miesięczny zakaz startów. Mimo tego organizator Giro d’Italia, RCS Sport, postanowił dać ekipie Bardiani drugą szansę.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z zaufania jakim obdarzyło nas RCS Sport i bardzo im za to dziękujemy. To wyraz uznania dla projektu jaki tworzymy wraz z Bardiani Valvole, CSF Inox i pozostałymi sponsorami, a także solidności i wiarygodności naszej grupy.
-opowiada menedżer grupy, Bruno Reverberi.
Start w tym roku oznacza, że grupa wystartuje we wszystkich edycjach włoskiego wyścigu od czasu założenia grupy w 2013 roku. Mauro Vegni przed rokiem rozważał wykluczenie Bardiani-CSF z rywalizacji, ale ostatecznie kolarze w zielonych trykotach stanęli na starcie. Dopiero w czerwcu decyzją UCI grupa otrzymała zakaz startów na okres 30 dni.
Jesteśmy dumni, że nasza w pełni włoska grupa będzie miała ponownie szansę walczyć na trasie w najpiękniejszym wydarzeniu w kraju
-podsumował Reverberi.