chavanelSylvain Chavanel według niektórych obserwatorów kolarstwa zrobił krok w tył. Były zawodnik Omegi będzie reprezentował barwy szwajcarskiej ekipy Pro Conti, czyli IAM Cycling. Tam jego celem będą przede wszystkim wiosenne klasyki.

Dla Chavanela ostatni rok w Omega Pharma – Quick Step był bardzo udany. Zdobył złoty medal w drużynowej czasówce na MŚ, obronił tytuł mistrza Francji w jeździe indywidualnej na czas, wygrał także generalkę Driedaagse De Panne-Koksijde. Udane były także jego występy w wyścigach klasycznych, a najlepszy wynik wykręcił w Mediolan – San Remo zajmując miejsce tuż za podium. Jednak od przyszłego sezonu Francuz chce być liderem drużyny, stąd przeprowadzka do IAM Cycling. Szwajcarska ekipa nie jest wcale bez szans na dziką kartę nawet w Tour de France, co byłoby wielką szansą dla tej drużyny.

Właściciel drużyny, Michel Thétaz ma już plany związane z Chavanelem: „Kilku bardzo dobrych zawodników chciało z nami podpisać kontrakt. Niektórym z nich musieliśmy podziękować, ale cieszy mnie decyzja Sylvaina. Będzie on naszym zdecydowanym liderem. Wiadomo, że u nas nie płaci się jak w drużynach World Tour, ale atmosfera jest naprawdę wspaniała. Francuz przede wszystkim może dobrze zaprezentować się w wiosennych klasykach, co może być naszą kartą przetargową w walce o dziką kartę na Tour de France. Ja naprawdę wierzę, że jedno z zaproszeń będzie nasze.”

W porównaniu z poprzednimi latami, inny cykl treningowy ma sobie zaaplikować Sylvain Chavanel: „No niestety z roku na rok jestem coraz starszy. Moje ciało robi się trochę jak silnik diesla. Wcześniej robiłem sobie prawie sześć tygodni przerwy, teraz sobie nie mogę na to pozwolić. Staram się trenować z małymi przerwami, a zajęcia urozmaicać tenisem czy bieganiem. Mam nadzieję, że przyniesie to spodziewane efekty.”

 

Foto:bettiniphoto.net

Arek Waluga

Poprzedni artykułActiveJet pozyskał Sławomira Chrzanowskiego
Następny artykułCaja Rural-RGA ze skompletowanym składem bez Luisa Leona Sancheza
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments