Tomasz JarońskiŻółta koszulka – Za dokonania w chińskim wyścigu Tour of Hainan zbiorowa koszulka należy się kolarzom ekipy Belkin. Wygrać dziewięć etapów, czyli wszystkie to duża sztuka, a jednocześnie fakt świadczący o różnicy poziomów pomiędzy ekipami World Tour a pozostałymi. Sześć zwycięstw zapisał na koncie Theo Bos, trzy Moreno Hofland, który wygrał także klasyfikację generalną. Kolejne także wyróżnienie dla naszych dziewcząt na torze. W zawodach PŚ w w Manchesterze Małgorzata Wojtyra wygrała scratch, a razem z koleżankami pobiła rekord Polski na 4 km na dochodzenie.

Czarna koszulka – Bardzo nie podobają mi się kolarze cierpiący na syndrom przyznawania się do stosowania dopingu w latach dość ubiegłych. Do grona tych, którzy wygrali z amnezją przystąpił ostatnio zeszłoroczny zwycięzca Giro d’Italia Ryder Hesjedal. Kanadyjczyk przyznał się do dopingu w 2003 roku, bo napisał o tym Michael Rasmussen w biografii „Żółta Gorączka”. Zamieniamy więc Ryderowi różową koszulkę na czarną, zwłaszcza że Włosi zapowiadają ponowne przebadanie próbek z Giro 2012. Najciekawsze jest to, że jak pamiętamy w owym Giro „Purito” Rodriguez jechał tak, jakby wiedział, że wystarczy mu drugie miejsce (16 sekund!). Sprawa wydaje się być rozwojowa.

Tomasz Jaroński – Eurosport

Poprzedni artykułEkipa Wanty-Groupe Gobert z nadziejami na „dzikie karty”
Następny artykułRasmussen: „W 2007 roku cały Rabobank jechał na dopingu”
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin
Marcin

Można by szerzej o tym Purito? To znaczy że co, wiedział że Hesjedal koksuje i wpadnie, więc odpuścił walkę z nim? Coś to Panie Tomaszu przekombinowane… Już pomijam fakt, że Panie mają pierwszeństwo, a poza tym z pewnością więcej radości sprawiłoby im żółtko, niż całej drużynie Belkin razem wziętej. A dodatkowo z taką obsadą Tour of Hainan, to tak jakby Froomowi przyznać żółtą koszulkę za zwycięstwo w Tour de Rajcza, niczego nie ujmując tej przesympatycznej imprezie.