Trasa Giro d`Italia 2014 została dziś oficjalnie zaprezentowana w Mediolanie. Firma RCS Sport dla kolarzy przygotowała trzy czasówki, osiem etapów dla sprinterów oraz dziewięć górzystych i górskich odcinków. Kolejnego triumfatora „Rosa Corsa” poznamy 1. czerwca w Trieście, gdzie znajduje się meta przyszłorocznej edycji.
Trasa została zaprezentowana przez redaktora La Gazzetta dello Sport – Andrea Montiego. Na uroczystości zabrakło dyrektora wyścigu – Michele Acquarone, które jest tymczasowo zawieszony za nieprawidłowości finansowe w RCS Sport.
97. edycja Giro d’Italia upamiętni Marco Pantaniego, dziesięć lat po jego tragicznej śmierci. Przypomnijmy, że Włoch zmarł po przedawkowaniu kokainy. Etapy będą prowadziły m.in przez szosy na których trenował Pantani, a dwa górskie finisze znajdują się w szczególnych dla niego miejscach, gdzie odnosił zwycięstwa, czyli na Oropa i Montecampione.
W ostatnich sezonach kolarze mieli pretensje do organizatorów Giro o zbyt długie i wymagające odcinki. Ludzie odpowiadający w RCS Sport za Rosa Corsa wysłuchali tych sugestii. Średnia długość wszystkich etapów to 183 km, a w ostatnim tygodniu kolarze będą mieli średnio do pokonania 169 km.
Przyszłoroczne Giro d`Italia rozpocznie się 9. maja w Belfaście, czyli Irlandii Północnej. Rywalizacja rozpocznie się od jazdy drużynowej na czas o długości 21,7 km. Dzień później na zawodników czeka uliczny etap ze startu wspólnego. Trasa będzie prowadziła na rundach w Belfaście. Trzeciego dnia irlandzkiego ścigania peleton zawita do Dublina. Na 12. maja zaplanowano pierwszy dzień przerwy i powrót do Włoch.
W Italii na początek zaplanowano krótki, 121 kilometrowy, sprinterski etap do Bari. Dzień później po raz pierwszy powinni pokazać się nam faworyci do klasyfikacji generalnej, gdyż meta znajduje się na podjeździe w Viggiano. 15. maja peleton Giro d`Italia będzie ścigał się na 247 kilometrowej trasie, która kończyć będzie się podjazdem pod historyczne dla Polaków wzgórze – Montecassino.
Na następnym odcinku szansę powinni dostać jeszcze sprinterzy, ale etapy numer 8. i 9. będą kolejną gratką dla górali. Po tych cieższych przeprawach – 19. maja zaplanowano drugi dzień przerwy.
Kolejnym przełomowym punktem w walce o klasyfikację generalną będzie jazda indywidualna na czas do Barolo o długości 46 kilometrów. Na trasie w końcówce znajdować będą się dwa podjazdy.
W weekend kończący zmagania drugiego tygodnia Giro, wyścig wjedzie w strony Marco Pantaniego. Etap numer 14. kończył będzie się przy sanktuarium Oropa, gdzie w 1999 r „Pirat” wygrał, zanim został zdyskwalifikowany ze względu na wysoki poziom hematokrytu. Pantani musiał wtedy dochodzić rywali, po tym jak spadł mu łańcuch. Prześcignął 49. zawodników i zameldował się pierwszy na mecie. 15. etap kończył będzie się na Plan di Montecampione, gdzie Pantani w 1998 roku zgubił Pavla Tonkova i zapewnił sobie triumf w wyścigu.
Ostatni tydzień rozpocznie się od najgroźniej wyglądającego na profilu odcinka z Ponte di Legno. Na trasie czekać będzie Passo Gavia, Passo Stelvio, a metę wyznaczono na ponad 20 kilometrowym podjeździe do Val Martello.
Losy wyścigu rozstrzygną się na etapach numer 18. 19. i 20. Przedostatniego dnia rywalizacji meta zlokalizowana będzie na Monte Zoncolan. Dzień wcześniej organizatorzy postanowili przygotować górską czasówkę na Cima Grappa. Wyścig zakończy się płaskim etapem do Triestu.
Poszczególne etapy Giro d`Italia 2014:
9 maja: etap 1: Belfast – Belfast, 21,7 km (TTT)
10 maja: etap 2: Belfast – Belfast, 218 km
11 maja: etap 3: Armagh – Dublin, 187 km
12 maja: pierwszy dzień przerwy
13 maja: etap 4: Giovinazzo – Bari, 121 km
14 maja: etap 5: Taranto – Viggiano, 200 km
15 maja: etap 6: Sassano – Montecassino, 247 km
16 maja: etap 7: Frosinone – Foligno, 214 km
17 maja: etap 8: Foligno – Montecopiolo, 174 km
18 maja: etap 9: Lugo – Sestola, 174 km
19 maja: drugi dzień przerwy
20 maja: etap 10: Modena – Salsomaggiore, 184 km
21 maja: etap 11: Collecchio – Savona, 249 km
22 maja: etap 12: Barbaresco – Barolo, 46,4 km (ITT)
23 maja: etap 13: Fossano – Rivarolo Canavese, 158 km
24 maja: etap 14: Aglie – Oropa, 162 km
25 maja: etap 15: Valdengo – Montecampione, 217 km
26 maja: dzień przerwy
27 maja: etap 16: Ponte di Legno – Val Martello/Martelltal, 139 km
28 maja: etap 17: Sarnonico – Vittorio Veneto, 204 km
29 maja: etap 18: Belluno – Rif. Panarotta (Valsugana), 171 km
30 maja: etap 19: Bassano del Grappa – Cima Grappa (Crespano del Grappa), 26,8 km (ITT)
31 maja: etap 20: Maniago – Monte Zoncolan, 167 km
1 czerwca: etap 21: Gemona – Trieste, 169 km
mapki: RSC Sport
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej
Trasa w sam raz dla Majki 😀
Chyba tegoroczna vuelta wjechała na ambicję organizatorom giro. Sprinterzy nie mają za wiele etapów dla siebie, ponieważ albo podjazdy albo kilka etapów podchodzących po klasyki jednodniowe. No i Zoncolan na koniec jako odpowiedź na angliru. Zapowiada się ciekawa rywalizacja i sporo emocji na trasie zwłaszcza, że nie wiadomo jak pogoda będzie wyglądać na etapach górskich.
Kiedy to będzie,już nie mogę się doczekać, jak Rafał Majka zostanie liderem Giro.
Ta górska czasówka praktycznie na sam koniec wygląda morderczo. Najprawdopodobniej Zoncolan raczej wszystko będzie już ustalone. Ciekawe kto zagra w Giro 2014 pierwsze skrzypce.
Oczywiście Majka na lidera Saxo no i Niemiec w Lampre mógłby dostać szanse 🙂
Bez jaj, etapy albo sprinterskie, albo górskie, żadnego pagórkowatego!!!
w tasmty roku yjaje się że była lepsza trasa
1. Quintana
2. Uran
3. Majka
Tegoroczne Giro zapowiada sie niezwykle ciekawie. Szkoda ze Fromme, Nibali i Contador wybrali TdF… ale moze to i dobrze, bedzie wieksza szansa na dobre miejsce dla Majki czy Niemca. Na top10 mysle ze maja szanse obaj, ale na podium to juz raczej marne (obym sie mylil 😉 ). O zwyciestwo beda walczyc Nairo, Purito i zapewne lider T-S Porte.. a Rafal bedzie tylko jego „pomagierem”. Watpie w Basso bo jest juz ciut wiekowy ale z drugiej strony patrzac na zeszlorocza Vuelte i Hornera to wszystko jest mozliwe. Z niecierpliwoscia bede czekac na te gorskie odcikni zwlaszcza Zoncolan, Valsugana i Montecempione.. no i ten etap, ktory sie nie odbyl w zeszlorocznym Giro na Val Martello.. oj bedzie sie dzialo, bedzie…
Rafal Majka jest liderem Tinkoff Saxo na ten wyścig. Możesz mi więc wytłumaczyć (pytanie do farhasa) jakim cudem ma być on pomagierem Richie Porte z drużyny SKY ?
obawiam się że znów mogą skrócić te górskie etapy pod 2km
Naturalnie mój błąd… o N.Rocha mi chodziło..
Fajnie że Niemiec będzie liderem Lampre:)) myślałem że postawią na Cunego ale Niemiec pokazał na Trentino że jest dobrze dysponowany i postawili na niego.