fot. Mediolan-San Remo

Zwycięzca wyścigu Mediolan-San Remo Jasper Stuyven (Trek-Segafredo) zapowiada przed wyścigiem Ronde van Vlaanderen, że znajduje się w dobrej formie, a jego morale jest wysokie. Według Belga motywacji dodał mu występ w E3 Saxo Bank Classic, chociaż wynik może tego nie odzwierciedlać. 

Jasper Stuyven zajął w wyścigu E3 czternaste miejsce, Gandawa-Wevelgem nie ukończył, zaś w Dwars door Vlaanderen był dziesiąty. Pomimo braku miejsca na podium czy zwycięstwa, Belg utwierdził się w przekonaniu, że wciąż dysponuje dobrą nogą i w niedzielnym wyścigu Ronde van Vlaanderen będzie w stanie wmieszać się w walkę o najwyższe lokaty.

– Wciąż jestem tam, gdzie powinienem być i tam, gdzie chcę być. Nie sądzę, żebym miał trudności z utrzymaniem poziomu z Mediolan-San Remo. W E3 nie zaprezentowaliśmy w stu procentach dobrze jako zespół. Osobiście w końcówce miałem dobre nogi, ale na Paterberg nie byłem w stanie wjechać ostatecznie agresywnie, a to tam czterech zawodników dołączyło do czołowej grupy. Robiliśmy, co mogliśmy, ale ostatecznie nie udało nam się zniwelować tej straty, dlatego wynik nie odzwierciedla mojej dyspozycji. W Dwars door Vlaanderen także czułem się dobrze i takie samopoczucie chciałbym mieć w niedzielę. Moja pewność siebie bierze się przede wszystkim z występu w E3

– powiedział Jasper Stuyven w wywiadzie dla portalu Cyclingnews.

28-latek zdaje sobie sprawę z tego, że w takim wyścigu jak „De Ronde” trzeba być czujnym niemal zawsze, w przeciwieństwie do San Remo, który to monument zazwyczaj rozgrywa się na ostatnich kilometrach.

– Ten wyścig można wygrać i przegrać wszędzie. Ostatnich kilka edycji pokazało, że wyścig nie rozgrywa się tylko na ostatnim Kwaremoncie i Paterbergu. Kluczowa akcja może zostać zawiązana na ostatnich 60 kilometrach, a jeśli spojrzy się na edycję 2016, kiedy wygrał Gilbert, to nawet wcześniej

– dodał Stuyven.

Kolarz z Leuven do tej pory startował w Tour of Flanders siedem razy. Najlepsza lokata, jaką zajął to siódme miejsce w 2018 roku.

Poprzedni artykułTour of Mevlana 2021: Piotr Brożyna 7. na królewskim etapie. Zwycięzcą Anatoliy Budyak
Następny artykułPatrick Lefevere zapowiada ujawnienie nowego sponsora drużyny
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments