Jan Ullrich chce, aby przywrócono wszystkie siedem tytułów za zwycięstwo w Tour de France Lance’owi Armstrongowi, wskazując na wszechobecność dopingu w tamtych czasach.
Tytuły zostały odebrane Armstrongowi w październiku zeszłego roku po publikacji raportu Amerykańskiej Agencji Antydopingowej. Trofea Armstronga nie zostały przekazane innym kolarzom lecz jego nazwisko zostało usunięte z listy zwycięzców.
– Gdyby to zależało ode mnie przywróciłbym tytuły Armstrongowi – powiedział Ullrich w rozmowie z magazynem “Sport-Bild”. Ullrich uzasadnił to precedensem jaki miał miejsce w przypadku Bjarne Riisa.
– Zwycięstwo Riisa z 1996 roku zostało mu przywrócone. Takie były wtedy czasy. To nikomu nie pomaga, jeśli wykreślisz czyjeś nazwisko z ksiąg.
Jednak przypadek Riisa nie jest analogiczny do sprawy Armstronga. Triumf Duńczyka w 1996 roku nigdy formalnie nie został mu odebrany przez władze antydopingowe ze względu na przedawnienie.
Ullrich przyznał, że nie zależy mu na przejęciu tytułów zwycięzcy Touru z 2000, 2001 i 2003 roku, kiedy to zajmował 2. miejsca.
– Nie mam roszczeń do zwycięstw Armstronga. Chciałbym jedynie zachować trofea, które sam zdobyłem. Nie chce niczego wygrywać przy “zielonym stoliku” – zakończył Niemiec.
Według niemieckich źródeł Ullrich ma w sierpniu spotkać się z Niemiecką Agencją Antydopingową i rozmawiać o pełnym wyznaniu swoich grzechów.
Foto: bettiniphoto.net
Sikor