Dziennikarz Eurosportu – Tomasz Jaroński po raz czterdziesty piąty przyznał żółtą i czarną koszulkę. Kto tym razem zasłużył na wyróżnienie? Zapraszamy do lektury
Żółta koszulka – No dobra, jakie mam wyjście, by coś oryginalnego wymyślić na temat żółtej koszulki? Z naszego polskiego punktu widzenia kandydat jest oczywisty – Michał Kwiatkowski, za miejsca w czołówce, za biała koszulkę, za niesamowitą, nieobliczalną walkę. I przypominam, że to uczeń, student – jak sam uprzedzał – na Tour de France. Szkoda troszkę, a nawet dużo, że niezależnie od postawy Michała umknęły mu i zwycięstwo etapowe (niedziela) i koszulka lidera po drużynówce. Było tak blisko. Mam jednak nadzieję, bo przysłowia są mądrością narodów, że co się odwlecze, to nie uciecze.
Czarna koszulka – Skojarzenie nasuwa się samo, bo czarne koszulki ma ekipa Sky… Nie chcę wychodzić przed szereg… W sobotę był jednak super etap. Pal licho Froome’a, ale Porte jadący z uśmieszkiem na ustach po drugie miejsce, harujący Kirjenka, a następnego dnia wpadka na całego pomocników „białego Kenijczyka”. Znając historię ostatnich lat kolarstwa, to musi budzić podejrzenia. Dodajmy jeszcze kolaps Wigginsa na Giro… Jeśli się komuś to nie podoba, to w rezerwie mam aferę z autobusem Oriki na Korysce, ale to było już tak dawno…
Tomasz Jaroński
zgadzam się z Panem Tomaszem co do Porte że naprawdę budzi to podejrzenia, przypomina mi się Vinokurov, jednego dnia jechał mega super drugiego na samym końcu peletonu 🙂
Panie Tomku, cieszę się że nie boi się pan mówić głośno o tym, czego wszyscy się spodziewają;)
SKY od dawna budzi spore wątpliwości….
P.S
Wielcy wpadli i wypadli;) po tym jak przestali brać sok z gumijagód;)
He he, mam takie same skojarzenia i podejrzenia co Pan Tomasz 🙂 Ciekawe tylko kiedy wypłynie jakiś smród ze SKY. Może po 10 latach jak u L.A.:))
Powinni zacząć ucinać nogi za wciąganie syfu. A SKY nie lubię od dziecka, więc mam nadzieję, że podejrzenia bardzo szybko się potwierdzą. Swoją drogą musieli by być idiotami żeby nie wiedzieć, że wszyscy będą na to podejrzanie patrzyć.
Myslalem . ze Pan Jaronski jest pozytywnie nastawiony do dopingu w kolarstwie . A tu taka niespodzianka .
Nie podzielam powyższych komentarzy,gdyby były prawdziwe,to w niedzielę też by fruwali po górach.
Ja również nie podzielam komentarzy poprzedników, nie wiem dlaczego tak uparliście się na SKY. Ja osobiście bardzo im kibicuję w sobotę pokazali klasę natomiast w niedzielę za to zapłacili. Swoją drogą Contador, Valverde i spółka nic nadzwyczajnego nie pokazali a wy jedziecie na Frooma że jest mocny. Według mnie jadąc sam w niedzielę i odpowiadając na ataki Movistar a zwłaszcza Quintany wykazał się nieprawdopodobną siłą i wytrwałością.
Go Froom Go SKY
i oczywiście Go Kwiatkowski
Krystian, Wino został potem mistrzem olimpijskim, co jest dobrą wróżbą dla Porte:-), choć ze złameanej potencjalnie miednicy to już raczej nie będzie się cieszył.
Porte urwał z koła cały peleton łącznie z głównymi wymiataczami, Nie jestem jakimś super znawcą kolarskim, ale skoro Porte nie jest liderem, a załóżmy że selekcja lidera jest oparta, na cechach sportowych i Porte nie był wymieniany w pierwszym tchnieniu wśród potencjalnych zwycięzców TdF to musiał zapłacić za to, że umęczył całe doborowe towarzystwo. Dziwne by było gdyby w niedzielę zrobił dokładnie to samo, bo znaczyło by że cały pierwszy garnitur peletonu to jakieś niewytrenowane cieniasy
Widać że „koksy” budzą spore zainteresowanie wśród kibiców i czytelników:))
osobiście nie mam nic do SKY jak również do innych zespołów czy kolarzy. Gorzej kiedy ktoś potępia doping a sam po jakimś czasie jak się okazuje – koksuje się. Było już wielu co brali i ich złapali. Trudno, mieli pecha. Ale są i tacy co przyznają się do brania choć nikt ich o to nie pytał. I tu powstaje pytanie po co? Myślę że dla kasy bo już nie dla oczyszczenia dyscypliny. Suma sumarum okazuje się po kilku latach ze wszyscy brali , jedni koksy drudzy kasę.
O ile to są zawodowcy to albo wóz albo przewóz – bierzesz, masz wynik i robotę na kilka lat albo wypad. Ale gorzej że biorą młodzi zawodnicy i aby było smieszniej – mastersi. Po co? Chyba chęć zwycięstwa jest aż tak silna że biorą. Pewnie że nie każdy ale kazdy chce być tak dobry jak ten co kręci w TV :))
Pozostaje prawdziwym kibicom cieszyć się piękną jazdą i mieć gdzieś domysły czy aby są na koksach czy też nie.
Cieszmy się więc pięknem tej potwornie ciężkiej dyscypliny.
Drodzy Państwo!
Postawa Froome’a i Porte jest rzeczywiście podejrzana. Ale jeszcze bardziej wskazująca na doping jest jazda Kwiatkowskiego. Wygląda to tak jakby był najlepszym kolarzem świata bo i sprintuje z najlepszymi i podjeżdża pod górę z najlepszymi, a na dodatek ucieka wszystkim na zjazdach. Tak nie jeździł nawet Eddy Merckx.Ponadto jeździ w drużynie która nazywa się Pharma. To chyba oczywiste. Flowerman się koksuje
a rebours , gdyby Sky na drugi dzień pojechał bardzo dobrze – to nie byłoby podejrzeń ? Znaczy się Froom nie bierze , a Porte i inni -tak ?
Porte i Froom pojechali dobrze czasówkę a Contador -nie. Czy to oznacza ,że i Contador też jest znowu podejrzany ? Więc takie rozważania są lekko nie na miejscu. Tu się liczą twarde dowody.
A „Wiatkooski” jak mawiają Włosi, najprawdopodobniej będzie miał kłopoty na górskich etapach ,które będą się kończyły ostrymi podjazdami.
A za wszystko co zrobił do tej pory -ukłony.