Ryder HesjedalRyder Hesjedal (Garmin-Sharp), który przewrócił się na 3. etapie Tour de Suisse nie doznał żadnych poważnych obrażeń. Oznacza to, że nie ma żadnych przesłanek, aby Kanadyjczyk miał nie wystartować w Tour de France.

W oświadczeniu drużyny Garmin dotyczącym stanu zdrowia Hesjedala możemy przeczytać: Ryder doznał wielu drobnych kontuzji takich, jak obtłuczenia czy obtarcia, m.in. na kolanie i biodrze. Wstępna tomografia komputerowa głowy nie wykazała żadnych obrażeń neurologicznych.

Zwycięzca zeszłorocznego Giro d`Italia może mówić o ogromnym pechu, bo nie dość, że wyścig ten miał go przygotowywać do Touru, to jeszcze zajmował w nim bardzo dobrą pozycję w klasyfikacji generalnej. Do lidera – Camerona Meyera tracił tylko trzy sekundy, co mogło dać mu na wczorajszym etapie prowadzenie w wyścigu, ponieważ Australijczyk tracił kontakt z peletonem.

Teraz Hesjedal będzie obserwowany przez lekarzy i jeśli wszystko będzie w porządku, za kilka dni wznowi treningi.

Foto: bettiniphoto.net

Marta Wiśniewska

Poprzedni artykułWyniki Pucharu Polski – Gruta i Świecie nad Osą
Następny artykułSagan zaskoczony wczorajszym zwycięstwem
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments