Yoann Offredo (FDJ) był jednym z pechowców na trasie niedzielnego Paryż – Roubaix. Dość spektakularne zderzenie z wysepką i znakiem drogowym skończyło jego występ podczas tego wyścigu.
Offredo był jednym z liderów francuskiej ekipy FDJ, ale jego jazda skończyła się bardzo pechowo. W czasie wypatrywania samochodu do zmiany roweru odwrócił głowę i w tym momencie najechał na wysepkę, na której był znak drogowy. Doznał złamania palców, urazu żeber i narzeka na kłopoty z kolanem. Drugi z liderów, Matthieu Ladagnous także musiał na skutek upadku wycofać się z rywalizacji 60 km przed metą.
„Nie tak wyobrażałem sobie ten wyścig w naszym wykonaniu. Ladagnous miał szanse na dobry wynik, ale niestety kraksa wykluczyła go z rywalizacji. Jeszcze gorzej ma się sprawa z Offredo. Moment nieuwagi i zdarzył się ten nieszczęśliwy wypadek. To było pod koniec peletonu, Yoann sposobił się do wymiany roweru. Odwracając się w kierunku naszego samochodu po prostu nie zauważył tej wysepki. Z naszej perspektywy wyglądało to naprawdę strasznie. Złamane palce, trochę okaleczeń ale chyba najbardziej ucierpiały jego morale. Mam nadzieję, że szybko się pozbiera.” mówi dyrektor sportowy FDJ, Marc Madiot.
Poniżej video z wypadku Yoanna Offredo:
Foto: bettiniphoto.net
Arek Waluga