Już w najbliższą niedzielę odbędzie się 11. edycja juniorskiego wyścigu Paryż-Roubaix. Na starcie pojawi się Reprezentacja Polski.
Młodzi kolarze będą ścigać się w tym samym czasie co zawodowcy, na tej samej trasie. Łączny dystans jaki muszą przejechać to 128,3 km, z czego 28,9 kilometrów prowadzi po bruku. Impreza zaliczana jest do cyklu Pucharu Narodów juniorów, a w ubiegłym roku wygrał ją Mads Würtz Schmidt.
W Reprezentacji Polski pojadą w dużej mierze specjaliści od przełajów. W składzie znaleźli się: Michał Paluta, Tobiasz Lis (22. w Paris-Roubaix Juniors w roku ubiegłym), Patryk Krzywda, Mateusz Kaźmierczak, Tobiasz Pawlak oraz Mikołaj Gutek.
Specjalnie dla naszosie.pl Michał Paluta podzielił się swoimi refleksjami przed tym startem. „Będzie bardzo ciężko. To nasz pierwszy start w sezonie, a przez warunki pogodowe jakie mamy w Polsce – nie jestem jeszcze przygotowany do ścigania w takim ciężkim wyścigu. Szczególnie przez to, że po sezonie przełajowym chciałem odpocząć i miałem przerwę. Pogoda nie pozwala trenować, tym bardziej, że od kilku dni jestem na zgrupowaniu z klubem w górach, gdzie śniegu na drogach nie brakuje”, powiedział przełajowy mistrz Polski.
„Miałem okazję jechać w tym wyścigu rok temu. To jest jakaś masakra. Cały wyścig to długi finisz, który trwa przez 130 kilometrów„, zakończył.
Andrzej
to chyba jakiś żart? dlaczego jedzie tam zawodnik Paluta który już od razu mówi że nie wygra wyścigu
Człowieku co ty gadasz! walnij się w głowę . Jeśli masz od razu być z góry,ze źle ,źle to po co ty tam jedziesz Paluta co?
Troche optymizmu
jedno pytanie dlaczego zawodnik Paluta usprawiedliwa sie ze swojego wysępu juz przed startem? to chyba jakies zarty sa… ludzie z takim mysleniem pomimo duzego talentu zasluguja na starty co najwyzej w wyscigu o puchar wojta gminy zapizdowo…
ty zobacz barnie jak jest pogoda za oknem !!!
Gutek – pierwszoroczny junior, ale wydaję się z tego towarzystwa najmocniejszy. Kaziu to wielki talent, ciekawy jestem jak pojadą.
Znajomi trzymają kciuki za Mateusza Kaźmierczaka 😉
Widać że nasz kolega ciepły Kaziu ;)jednak pojedzie na Paryż Roubaix nie to co w tamtym roku ;))