Hiszpan David de la Fuente ma ponownie problem ze znalezieniem pracodawcy na kolejny sezon. Były już zawodnik Caja Rural „wyspecjalizował” się chyba w tego rodzaju problemach kontraktowych.
Caja Rural jako jedyne było w zeszłym roku zainteresowane pozyskaniem Hiszpana do swojego teamu. Wygląda jednak na to, że po raz kolejny zawodnik nie trafił z doborem drużyny. Najdziwniejsze jest to, że to naprawdę solidny zawodnik, który często pokazuje się w ucieczkach i często walczy o koszulkę najlepszego górala. Jednak drugie miejsca w klasyfikacjach górskich Vuelta a Espańa i Vuelta al Pais Vasco nie przekonało włodarzy Caja Rural do przedstawienia nowego kontraktu kolarzowi.
David de la Fuente uważa nawet, że drużyna zachowała się wobec niego mało profesjonalnie: „Podpisując w styczniu kontrakt mówiłem, że chcę tu zostać dłużej niż sezon. W czasie Vuelta a Espańa obiecywano mi, że na 100 procent będą mnie chcieli w drużynie na kolejny rok. Umowa miał być dostarczona w ciągu dwóch dni…do tej pory jej nie otrzymałem. Wiem, że trudno będzie znaleźć teraz jakiś team dla mnie, ale nie mogę też jeździć za darmo. To jest moja praca. Nie chcę kończyć kariery, czuje się na siłach by pojeździć jeszcze kilka lat, ale na chwilę obecną ciężko mi być pozytywnie nastawiony do całej sytuacji.”
Wygląda na to, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi (niestety) o pieniądze…
Foto: bettiniphoto.net
Arek Waluga
Może CCC powinno się zainteresować ? 😉