Jeden z najbardziej cenionych magazynów sportowych na świecie, „Sports Illustrated” od 1954 roku corocznie przyznaje nagrody dla najlepszego sportowca roku. W 2002 roku ten prestiżowy tytuł powędrował do Lance’a Armstronga głównie za czwarty triumf w Tour de France.
Dokładnie dziesięć lat po tym, jak Teksańczyk stał się drugim kolarzem, który otrzymał to tę nagrodę (Greg LeMond 1989 przyp. red.) amerykańskie pismo przyznało mu nominacje do „Anty-sportowca roku”. Stało się to głównie ze względu na oskarżenia o stosowanie dopingu. Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) podtrzymując ustalenia Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) potwierdziła dożywotnią dyskwalifikację i utratę siedmiu tytułów zwycięzcy Tour de France.
Armstrong nie jest jedynym kolarzem na liście antybohaterów sportowych 2012 roku. Drugim nominowanym jest brytyjski kolarz torowy, Philip Hindes. Oprócz nich na „czarnej liście” znaleźli się również piłkarze John Terry czy Luiz Adriano.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej