Andy Schleck wyraził chęć pozostania w zespole Radioshack-Nissan Trek. Zwycięzca Tour de France 2010 będzie jeździł w ekipie przez kolejne dwa lata.

Pomimo obaw o Johana Bruyneela, menedżera zespołu zamieszanego w aferę Armstronga, Luksemburczyk zamierza wywiązać się ze swoich zobowiązań.

„Mam umowę na dwa lata. To co słyszymy o Johanie, miało miejsce przed stworzeniem Radioshack. Nie wiedzieliśmy o tym. Szanuję mój kontrakt i mam zamiar zostać w tym zespole”.

Co do powrotu do ścigania Andy powiedział: „Wciąż czuję się trochę bólu, ale jest coraz lepiej. To jest początek mojego powrotu”

Poprzedni artykułAlex Dowsett: „To, co zrobił Lance jest kompletnie nie do zaakceptowania”
Następny artykułLeonardo Bertagnolli „sypie” kolegów z Liquigasu
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments