Stijn Vandenbergh został zmuszony do wycofania się ze startu w Mistrzostwach Świata. Belg cierpi na kontuzję kolana. Zastąpi go kolega z drużyny Omega Pharma-Quick Step- Dries Devenyns.

Vandenbergh po raz drugi w tym sezonie musi wycofać się z ważnej imprezy kolarskiej. Wcześniej opuścił Tour de France.

To dla mnie smutny moment, ponieważ do tej pory miałem świetny sezon. Mistrzostwa świata są jedną z największych wydarzeń. Miałem nadzieję, że będę mógł pomóc drużynie w uzyskaniu dobrego rezultatu, ale nie będę dam rady. To ciężki moment, ale kiedy jedziesz dla swojego kraju, musisz to robić na sto procent, a to w tej sytuacji byłoby niemożliwe.

Podjęliśmy tę decyzję w zgodzie z moją drużyną, sztabem medycznym i głównym trenerem reprezentacji Belgii- Carlo Bomansem. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę do zdrowia i ponownie będę mógł przystąpić do rywalizacji tak szybko, jak to możliwe- powiedział Vandenburgh.

Dla Devenynsa będzie to pierwszy start na MŚ w zawodowej karierze. 29- latek znalazł się w składzie Omegi na GP Quebecku i Montrealu, a także jeszcze przed wyjazdem do Valkenburga wystąpi w GP Impanis- Van Petegem.

Jestem szczęśliwy, że zostałem powołany na Mistrzostwa Świata. To dla mnie wielki cel. Chciałbym dobrze pojechać tę trasę, ona mi pasuje, więc myślę, że będę przydatny drużynie. Życie jest okrutne. Stijn jest moim kolegą z drużyny, ale także przyjacielem. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia- powiedział Devenyns.

Marta Wiśniewska

Poprzedni artykułSylwester Szmyd: „Na Mistrzostwa Świata nie pojadę”
Następny artykułTomasz Marczyński po Vuelcie: „Teraz wiem, że stać mnie na walkę z najlepszymi”
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments