Andy Schleck (RadioShack-Nissan) powróci po trzymiesięcznej przerwie do ścigania podczas GP de Fourmies, które odbędzie się 9 września. Przypomnijmy, że Luksemburczyk nie ścigał się od Criterium du Dauphine, kiedy to złamał miednicę.

Schleck upadł na 4. etapie w Dauphiné i poważnie się poobijał. Choć walczył przez dwa dni z bólem, to wycofał się z wyścigu na przedostatnim etapie. Jak później się okazało – były oficjalny triumfator Tour de France złamał miednicę i nie mógł wystartować w kolejnej edycji Wielkiej Pętli.

Początkowo jego powrót planowano na Vuelta a Espana, jednak kontuzja Andy`ego okazała się poważniejsza niż przypuszczano.

„Ból pojawiał się u niego po trzech godzinach treningu”, powiedział dyrektor sportowy RadioShack-Nissan – Alain Gallopin. „Najbardziej cierpi na płaskich odcinkach, gdy trzyma ręce na dolnym chwycie. Jednak w zeszłym tygodniu zaliczył kilka ciężkich podjazdów w Szwajcarii i wszystko było w porządku”, dodał.

Schleck został zgłoszony również do GP de Wallonie (12 września) i GP Impanis – Van Petegem (15 września).

 

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej

Poprzedni artykułContador: „Jutro dość szybko może się okazać, kto ma słabszy dzień”
Następny artykułStephen Cummings: „Marzyłem o wygraniu etapu w Grand Tourze”
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments