Stephen Cummings (BMC) opowiada o swoich odczuciach po wygranym etapie Vuelta a Espana. Tym samym dołączył do zacnego grona brytyjskich kolarzy: Froome`a, Cavndisha, Millara i Wigginsa, którzy w 2012 roku wygrali etapy na Wielkich Tourach.

To był długi, ciężki rok. Zaliczyłem poważną kraksę na Tour de France i nie byłem pewny swojej formy, kiedy przyjechałem na Vueltę. Ale wiedziałem, że jeśli bezpiecznie przejadę pierwszy tydzień, to potem powinno być tylko lepiej. Kiedy byłem dzieckiem, zawsze oglądałem Giro d`Italia, Tour i Vueltę i marzyłem o tym by wygrać etap na ktorymś z tych wyścigów. Z drugiej strony moje możliwości były ograniczone, zwłaszcza jeśli pracuje się na lidera. Teraz czuje, że moja kondycja nie osiągnęła jeszcze apogeum.

Foto: bettiniphoto.net

Marta Wiśniewska

Poprzedni artykułAndy Schleck wraca do ścigania
Następny artykułTerminy najważniejszych imprez w kalendarzu PZKol na sezon 2013
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments