Bradley Wiggins wierzy, że ewentualne odejście Marka Cavendisha z drużyny Sky zadziała na korzyść jego rozwoju sportowego.
Rozpatrując tę sprawę z mojego punktu widzenia mogę powiedzieć, że bardzo lubię jeździć z Markiem, ale jednocześnie rozumiem, dlaczego chciałby odejść z zespołu.
Uwielbiam patrzeć kiedy wygrywa więcej niż wszyscy. Chciałbym widzieć jak wróci na Tour i wygra sześć, siedem, albo więcej etapów i będzie walczył o zieloną koszulkę.
Cavendish był częścią drużyny Sky podczas tegorocznej edycji TdF i także pomagał zwycięzcy – Bradleyowi Wigginsowi. Ale pracował również na swoje konto wygrywając trzy etapy. W sumie „Cavs” ma na swoim koncie 23 wygrane etapowe.
Sky ma w tej chwili jasno określone cele. Chcemy zdominować kolarstwo i wygrać trzy Wielkie Toury.
Budujemy teraz zespół, który ma walczyć w klasyfikacji generalnej i to jest niekorzystne dla Marka. W takiej konfiguracji nie możemy razem jeździć efektywnie, tzn. tak, aby dwie strony mogły się realizować.
Marta Wiśniewska