Przedostatni, 19. odcinek Tour de France to decydująca o losach wyścigu, bardzo długa czasówka z Bonneval do Chartres.
Aż 53,5 kilometra to dystans, który zawodnikom zaserwował dyrektor wyścigu – Christian Prudhomme. Czasówka dla prawdziwych walczaków, którzy potrafią wygrywać z samym sobą i bólem, bo jazda w „trupa” na tak długim odcinku do przyjemnych nie należy. Aby wygrać ten etap trzeba dysponować olbrzymią wytrzymałością i odpowiednio rozłożyć siły.
Profil:
Poprzednią, krótszą o niecałe 15 km czasówkę wygrał Bradley Wiggins, pokonując o 35 sekund swojego klubowego kolegę ze Sky Team – Christophera Froome`a. Brytyjczycy zapewne znów stoczą walkę o zwycięstwo etapowe, bo na pewno nie o klasyfikację generalną. Wiggins ma dwie minuty i 5 sekund przewagi nad Froomem i biorąc pod uwagę fakt, że jest znakomitym czasowcem – to tylko kataklizm może pozbawić go tej przewagi. Różnice w generalce na kolejnych pozycjach również są duże, jednak na tak długim dystansie wszystko może się zdarzyć i czołowa dziesiątka z pewnością nieco się pozmienia.
Faworyci według naszosie.pl:
1. Bradley Wiggins (Sky Team)
2. Christopher Froome (Sky Team)
3. Tejay Van Garderen (BMC-Racing)
mapki: letour.fr
Andrzej