Konrad Dąbkowski (BDC MarcPol Team) przełamał pasmo zwycięstw nowego lidera Bałtyk-Karkonosze Tour – Grzegorza Stępniaka (CCC Polsat Polkowice). „Dąbek” na samej kresce wyrzucił rower i pokonał Stępniaka, który uniósł już ręce w geście triumfu.


Piąty etap BGŻ Bałtyk – Karkonosze Tour, który zaliczany jest do cyklu BGŻ ProLiga prowadził z Krosna Odrzańskiego do Żar. Łączny dystans tego odcinka wynosił 178,6 kilometra. Bardzo długo uciekali Piotr Kirpsza (BDC MarcPol Team) oraz Marcin Wolski (Wibatech LMGK Ziemia Brzeska). Niestety dzielny duet został schwytany przez rozpędzony peleton na rundach w mieście etapowym.

Po raz kolejny mieliśmy więc pojedynek sprinterów drużyn CCC Polsat Polkowice oraz BDC MarcPol Team. Bardzo mocno pociągnął Stępniak i wydawało się, że gdy 23-latek uniósł ręce w geście triumfu to sięgnął po czwarte z rzędu zwycięstwo. Do końca czujny był jednak jego rówieśnik, który wyciągnął się jak struna i wrzucił rower do przodu, co dało mu upragnione zwycięstwo. Trzeci finiszował kolejny z podopiecznych Dariusza Banaszka, doświadczony Adam Wadecki.

Stępniak dzięki dzisiejszej drugiej lokacie, zepchnął z pozycji lidera klubowego kolegę – Tomasza Kiendysia.

Bardzo się cieszę, że wygrałem. Od początku sezonu byłem wysoko na każdym finiszu, jednak dużo przegrywałem. Dziś sytuacja się odwróciła i jestem bardzo zadowolony, że wreszcie się udało”, powiedział dzisiejszy triumfator – Konrad Dąbkowski.

„Dzisiaj popełniłem błąd, za wcześnie podniosłem ręce do góry. To dla mnie zimny prysznic, jestem jeszcze młodym zawodnikiem i czasem zdarzają się takie wpadki. Co ważne, jest we mnie sportowa złość i jutro też jest dzień, więc będę chciał to naprawić”, powiedział na mecie Stępniak. „Jestem szczęśliwy, że zostałem liderem. Zbliżałem się do tej koszulki przez ostatnie etapy i dziś wreszcie się udało. Jest mi niezmiernie miło, że jutro pojadę w żółtym trykocie”, zakończył były kolarz Stali Grudziądz.

Pełne wyniki 5 etapu > tutaj

[flagallery gid=22 name=Gallery]

Andrzej

Poprzedni artykułOdszedł Marian Jankowski – uczestnik pierwszego Wyścigu Pokoju
Następny artykułTour de Belgique: Andre Greipel znów zwycięski
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
witek
witek

no i zaczęło sie . Cycki na wiosne byli mocni ale tera smerfy a szczególnie Adaśko, bo ile razy można być drugim , wam wszystkim udowodniom że BDC było, jest i bedzie nr 1 w Polsce. Dopiero mamy 20 maj czyli poczatek sezonu, prawde mówie, Tolek ?

witek
witek

a co do generalki ! Rybka , udowodnij dzieciakom gdzie jest ich miejsce !

ewa
ewa

brawo , zawsze podziwiam takich walczaków co nie odpuszczają ! stara zasada ręce podnosimy po kresce.

ALY
ALY

Brawo BDC . Powiem tak Dąbek to dla mnie pewnego rodzaju zaskoczenie w tym roku . Wcześniej ścigał się tylko na torze

bogo
bogo

ale gostek zrobił karpia