W dniu dzisiejszym Włoski Trybunał Antydopingowy zawiesił Riccardo Ricco na 12 lat. Kolarz będzie musiał zapłacić również grzywnę w wysokości 5 tys. euro i pokryć koszty sądowe – 15 tys. euro. „Kobra” 2011 roku na własną rękę przeprowadził sobie transfuzję krwi.
W ubiegłym roku Ricco trafił do szpitala z wysoką gorączką i objawami niewydolności nerek. Przy kolejnym badaniu przyznał się lekarzom do autotransfuzji krwi. W październiku 2011 r. Włoski Komitet Olimpijski (CONI) ukarał Włocha 12 – letnia dyskwalifikacją. Tym samym kara została podtrzymana. Do ścigania będzie mógł powrócić dopiero 18 stycznia 2024 roku.
Ricco już w 2008 roku, podczas Tour de France został przyłapany na dopingu. Został wówczas zawieszony na 20 miesięcy, gdyż w jego organizmie wykryto środek o nazwie CERA.
Asia