Arnaud Demare (FDJ-BigMat) to niewątpliwie jeden z najlepszych francuskich kolarzy młodego pokolenia. 21-letni zawodnik to zeszłoroczny mistrz świata do lat 23 z Kopenhagi.
W tym roku odniósł już dwa zwycięstwa, wygrywając między innymi 6. etap Tour of Qatar. Ponadto, zajął czwarte miejsce w silnie obsadzonym wyścigu Kuurne-Brussel-Kuurne. We wczorajszym klasyku Le Samyn potwierdził tylko, że to może być dla niego bardzo udany sezon.
„Wygrałem i zawdzięczam to swojej drużynie, która wykonała świetną robotę. Udało nam się zrealizować, to co założyliśmy przed wyścigiem ” – wyjaśnia Demare.
Młody Francuz na trasie belgijskiego wyścigu powrócił myślami do mistrzostw w Kopenhadze, gdzie wywalczył złoty medal w kategorii U-23. Obydwa finisze kończyły się lekko pod górkę.
„To było wzniesienie, które mi odpowiadało. W tamtym momencie przypomniał mi się finisz z Kopenhagi, gdzie zostałem MŚ. Cieszę się, że udało mi się tu wygrać, to był mój dzień” – zakończył.
Kolejnym sprawdzianem dla młodego Francuza będzie, wieloetapowy wyścig Driedaagse van West-Vlaanderen, który od piątku do niedzieli zostanie rozegrany w Zachodniej Flandrii.
Asia
Foto: www.bettiniphoto.net