Po pięciu latach przerwy Jelenia Góra wraca na trasę Tour de Pologne UCI World Tour. Kultowy etap na trasie z Gołębiewski-Karpacz do Jeleniej Góry otworzy tegoroczny wyścig. Umowę na organizację tego przedsięwzięcia, podpisali w czwartek 23 lutego: Marcin Zawiła – Prezydent Miasta Jelenia Góra, Mirosława Dzika – Zastępca Prezydenta oraz Dyrektor Generalny Wyścigu – Czesław Lang, Dyrektor ds. Sportowych – Lech Piasecki i Mirco Piermarini – kontakty międzynarodowe.

Wraz z powrotem Jeleniej Góry powraca słynny Orlinek. W przeciwieństwie do poprzednich lat, ten ciężki, górski etap rozgrywany w Karkonoszach, otworzy rywalizację w 69. Tour de Pologne UCI World Tour.

– Jelenia Góra wyrasta nam na stolicę kolarstwa. Wraz z włodarzami miasta przygotowaliśmy wiele atrakcji. Najważniejsza z nich to prezentacja wszystkich kolarzy i ekip w przeddzień wyścigu na jeleniogórskim Rynku. Będzie to wspaniała okazja dla kibiców, do porozmawiania z najlepszymi kolarzami na świecie, czy też zdobycia autografów. Dodatkowo odbędzie się tutaj wyścig Nutella Mini Tour de Pologne dla dzieci. Zdecydowaliśmy się również na organizację pierwszego etapu Tour de Pologne Amatorów, który oprócz Bukowiny Tatrzańskiej pojawi się także w Jeleniej Górze – powiedział Czesław Lang.

69. Tour de Pologne UCI World Tour rozpocznie się 10 lipca, a dzień wcześniej zaplanowana jest prezentacja wszystkich startujących.

źródło: Lang Team

Poprzedni artykułValverde wygrywa wyścig Vuelta a Andalucia! Moreno najlepszy na ostatnim etapie.
Następny artykułLokalny samorząd uratuje „Lasek Arenberg”?
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Daniel
Daniel

Czyli będzie kilka pętli Karpacz-Sosnówka, a potem płaski finisz? Czy Lang przewiezie kolarzy po większej okolicy? Tak czy owak, cieszy mnie w ogóle powrót Karkonoszy i Jeleniej na mapę, więc wybrzydzał nie będę.