Heinrich Haussler w swoim programie startowym na lipiec zapisał wyścig Tour de Pologne. Jak zaznaczył zawodnik Garmin-Barracuda, Tour de France, który pokrywa się czasowo z naszym narodowym Tourem, nie jest najlepszą opcją, jeżeli myśli się poważnie o Igrzyskach Olimpijskich. 

– Każdy dzień pracujesz na kogoś i dajesz z siebie wszystko. Prawdopodobnie zakończyłbym Tour de France całkowicie nieżywy. Zostaje wtedy jedynie sześć dni do wyścigu ze startu wspólnego na Igrzyskach, dlatego to nie jest dla mnie dobra opcja – powiedział Haussler.

Australijczyk wystartuje zatem w Tour de Pologne, gdzie pokazał się polskim kibicom z bardzo dobrej strony. Kolarz Garmin-Barracuda aż czterokrotnie meldował się w czołowej piątce na etapach, ale najbardziej zapamiętaliśmy go z walki na Rynku Głównym w Krakowie. Tam stoczył bezkompromisową batalię z Peterem Saganem o bonifikaty sekundowe na lotnym finiszu, aby obronić koszulkę lidera, klubowego kolegi Daniela Martina.

Jak dobrze pamiętamy, na nic się to zdało, gdyż Sagan zajął na krakowskich Błoniach drugie miejsce, dzięki czemu został zwycięzcą 68. edycji Tour de Pologne. Nie mamy nic przeciwko, aby podobne emocje miały miejsce podczas tegorocznego 69. wyścigu Dookoła Polski, który odbędzie się w dniach 10-16 lipca.

źródło: Biuro Prasowe Lang Team

Poprzedni artykułWypowiedzi Oscara Freire oraz Martina Kohlera
Następny artykułRodriguez chce wreszcie pokonać Gilberta
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments