Joaquim Rodriguez trzeci rok z rzędu, reprezentować będzie barwy drużyny Katusha. Hiszpan jak co roku, jest zmotywowany na wiosenne klasyki, w których chce sprostać Philippe`owi Gilbert (BMC-Racing).
W ubiegłym roku Rodriguez zajął drugie miejsce w Amstel Gold Race i Fleche Wallone. W obu tych wyścigach, przegrywał z Gilbertem. Tym razem, Hiszpan jest przekonany o tym, że jest w stanie pokonać Belga.
„Philippe był nie do pokonania, był po prostu lepszy od wszystkich. Jeśli chcę go pokonać, muszę nieco zmienić taktykę i przygotowania do sezonu”, przyznaje „Purito”.
„Mam po swojej stronie, dwóch niesamowicie mocnych zawodników: Freire i Moreno. Począwszy od Fleche Wallone, będziemy mieć niezwykle agresywną taktykę. Każda grupa bez Gilberta, która oderwie się od czołówki jest dla nas dobra. Jeśli go zgubimy, dopiero wtedy będziemy się zastanawiać jak powalczyć o zwycięstwo”, powiedział.
33-letni zawodnik opowiada również, że miał wiele kuszących propozycji z innych ekip przed bieżącym sezonem. Jedna z nich, była od ekipy Garmin-Barracuda.
„To prawda, rozmawiałem z Garminem. Jednak podczas negocjacji mięliśmy podzielone zdania. Było bardzo daleko od podpisania umowy”, kończy.
Andrzej