Bjarne Riis oczekuje czegoś więcej od swojego zespołu SaxoBank w 2012 roku. Mimo, iż Dućzyk był zadowolony z rezultatów swoich kolarzy w 2011 roku, to na łamach prasy powiedział że przyszły sezon może być lepszy od poprzedniego.

To był dość udany sezon dla duńskiej ekipy. Alberto Contador wygrał Giro d’Italia, Nick Nuyens pokonał Sylvaina Chavanela i Fabiana Cancellarę w Tour of Flanders, a  Juan Jose Haedo wygrał etap w Vuelta a Espana. Mimo to, zespół odniósł tylko 18 zwycięstw w sezonie, co jest czwartą od końca liczbą w gronie ekip ProTeams.

„Ogólnie rzecz biorąc, chciałbym mieć więcej lepszych wyników niż poprzednio. Jestem zadowolony z ubiegłego sezonu, ale było w nim kilka sytuacji, po których spodziewałem się czegoś więcej”, powiedział Riis.

„W 2012 roku chciałbym w swoich zawodnikach zobaczyć więcej agresji. Chcę, żeby łamali podeszwy w butach. Nie mówię tylko o sprinterach. Generalnie, każdy powinien zdobyć się na więcej woli walki. Jest grupka kolarzy, którzy są w szarej strefie. Z jednej strony są mocni, ale by kontynuować karierę, muszą zrobić jakiś wynik”, powiedział, nie wymieniając żadnych nazwisk.

Andrzej

Poprzedni artykułProject 1t4i liczy na start w Tour de France 2012
Następny artykułPlebiscyt na najlepszego kolarza roku 2011 dobiega końca!
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
tom
tom

stawiam na marycza

Karol
Karol

Niestety też mi się wydaje, że jednym z zawodników których miał na myśli jest Jarosław Marycz.

zbyszek
zbyszek

Ten Pan zapomniał,że sprzętowo już nie odjedzie nawet kolarzom amatorom a o reszcie decyduje szczęście i zdrowie.