Były zwycięzca Tour de France, Oscar Pereiro stwierdził w hiszpańskiej telewizji, że piłkarze, w przeciwieństwie do kolarzy nie są potępiani za stosowanie dopingu.

Pereiro wystąpił ostatnio w talk-show „Punto Pelota”, gdzie z jego ust padły następujące słowa. „Giovanella, Gurpegui, Guardiola zostali złapani na dopingu… Wszyscy zarzekali się, że przyjmowali tylko napoje energetyczne. Jeśli kolarz by tak powiedział, nie uwierzono by mu i od razu został by zawieszony za stosowanie dopingu”.

Pytany o aferę Operación Puerto (w którą zamieszani byli również piłkarze Barcelony i Realu Madryt, jednak żaden z nich nie został skazany), odpowiedział, że „Zidane przyznał się, że jeździł do Szwajcarii na transfuzję krwi, w celu zregenerowania swojego ciała. W kolarstwie, jest to tak samo karalne jak doping”.

Pereiro powiedział, że ma nadzieję, iż doczeka dnia kiedy Eufemiano Fuentes (główny oskarżony w procesie handlu dopingiem czyli Operación Puerto) będzie „miał odwagę powiedzieć wszystko co wie w tym temacie. Ta afera to nie tylko kolarze. Nikt nie powiedział, że w jego gabinetach znajdowały się woreczki krwi aktualnych Mistrzów Europy w piłce nożnej”.

Były kolarz Caisse d`Epargne, zgodził się ze stwierdzeniem, że kolarstwo nie jest idealne pod względem etycznym. „Każdy kolarz popełnia pięćdziesiąt tysięcy błędów podczas swojej kariery. Ci, którzy stosują doping są głupcami. Jednak przynajmniej kolarstwo próbuje walczyć z dopingiem. Każdy zawodnik, oddaje 10 % swojej pensji na walkę z dopingiem. W innych dyscyplinach sportu, nie ma czegoś takiego”.

Andrzej

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments