Sezon 2012 może być jednym z najbardziej pamiętnych w historii brytyjskiego kolarstwa. Za rok, Londyn organizować będzie Igrzyska Olimpijskie, a Wielka Brytania doczekała się drużyny gotowej walczyć o medal.
Udany rok, po zakontraktowaniu Mark`a Cavendisha może mieć również Team Sky. W wielkich tourach, walczyć będzie również Bradley Wiggins.
Mimo kraksy na Tour de France, podczas której złamał obojczyk – 31 latek wygrał generalkę Criterium de Dauphine oraz zajął trzecie miejsce w Vuelta a Espana. Teraz, Bradley Wiggins jest zachwycony perspektywą pracy z Cavendishem.
„Wiedziałem już od dawna, że Cav do nas dołączy”, powiedział. „Zachęcałem go cały czas do tego transferu. Mamy bardzo bliskie stosunki. Nie zawsze takie były, ale ostatecznie doszliśmy do konsensusu i mistrzostwa świata były tego dowodem”.
„Każdego roku popularność kolarstwa w Wielkiej Brytanii jest coraz większa”, powiedział. „Transfer Marka do Sky Team, może jeszcze zwiększyć rozwój tej dyscypliny sportu w naszym kraju. Dopiero za rok, będziemy mogli w stanie docenić tego zawodnika, bo wierzę, że pokaże jeszcze maksimum swoich możliwości. Mistrzostwa świata to był niesamowity wyścig. Wspaniale wykonuje się zwycięską pracę. Myślę, że jeszcze nie każdy z nas zrozumiał, jaką sprawiliśmy radość kibicom”.
Wiggins, ma już w swoim dorobku trzy złote medale Igrzysk Olimpijskich w konkurencjach torowych. Choć przyszłoroczne zmagania najlepszych sportowców świata odbędą się w Londynie, kolarz nie zamierza skupiać się tylko na nich. Jego celem jest również Tour de France.
„Nie widziałem jeszcze przyszłorocznej trasy Tour de France”, przyznał. „Byłem w Nowym Jorku i całkowicie nie obchodziło mnie, co dzieje się na świecie. Nauczyłem się w ciągu ostatnich dwóch lat, że znając każdy szczegół trasy rok wcześniej, niewiele można zyskać. Jeśli mam być szczery to nawet mnie to nie interesuje. Ale wiem również, że niektórzy ludzie w naszej ekipie właśnie teraz ją analizują, a zawodnicy zapoznają się z nią po nowym roku”.
„Igrzyska są dla mnie bardzo ważne, a te następne które odbędą się w mojej ojczyźnie będą wyjątkowe”, powiedział. „Więc jak najbardziej, jest to priorytet. Z drugiej strony, nie chcę rezygnować z Wielkiej Pętli. Niektórzy ludzie mówią, jestem chciwy, ale myślę, że można pogodzić te dwie imprezy”.
Andrzej