Denis Galimzyanov (Katusha), wygrywając ostatni etap Tour of Beijing zanotował czwarte zwycięstwo w sezonie oraz pierwsze w karierze rangi WorldTour! Cały wyścig padł łupem Tonego Martina (HTC-Highroad).
Ostatni etap, pierwszej edycji chińskiego wyścigu prowadził z Tian An Men Square pod Stadion Olimpijski. Zawodnicy mieli pokonać 118 km. Jak zwykle nie zabrakło akcji zaczepnych, jednak sprinterzy na płaskiej trasie nie mogli sobie odpuścić szansy na finisz z dużej grupy.
W końcówce, najlepiej zachował się 24-letni Rosjanin, Denis Galimzyanov. Młody kolarz odniósł największy sukces w karierze, wygrywając etap wyścigu z serii WorldTour. Drugi był Argentyńczyk Juan Jose Haedo (Saxobank Sungard). Trzecie miejsce przypadło dla wczorajszego triumfatora, Eli Vivianiego (Liquigas-Cannondale).
W klasyfikacji generalnej oczywiście obyło się bez niespodzianek. Od początku do końca, czerwoną koszulkę lidera nosił Tony Martin. Mistrz świata w jeździe na czas, pokonał drugiego Davida Millara (Garmin-Cervelo) o 17 sekund. Trzeci Chris Froome (Sky), do Niemca miał 26 sekund.
Andrzej