Nowy dyrektor Giro d’Italia zapowiedział, że w 2012 roku, trasa wyścigu będzie łatwiejsza, a miasta etapowe i startowe, będą w mniejszych odległościach od siebie. Ma to być spowodowane, tegorocznymi protestami ekip oraz zawodników.
Oficjalna prezentacja trasy „Rosa Corsa” 2012, odbędzie się w niedzielę 16 października, dzień po Giro di Lombardia i dwa dni przed prezentacją trasy Tour de France 2012 w Paryżu.
Po problemach i sporach, które miały miejsce w tegorocznym wyścigu, Angelo Zomegnan został zastąpiony na stanowisku dyrektora wyścigu przez Michele Acquarone. Nowy „wódz”, zachował większość kluczowych pracowników, którzy organizują wyścig i jak dotąd budowali zgrany zespół.
95-ta edycja Giro d’Italia, rozpocznie się w Danii. Trasa może obejmować etapy górskie w Campitello Matese na południu, Abetone w centrum Apeninów. W programie może znaleźć się również etap, który może prowadzić częściowo po szutrowych drogach i kończyć w centrum Sieny. Decydujące etapy w Alpach, mogą odbyć się w okolicach miejscowości Cervinia. Dolomity ugoszczą zawodników w ostatnim tygodniu. Giro ma zakończyć się w Mediolanie, jazdą indywidualną na czas.
„Mój ideał Giro, to taki wyścig jak w 2010.r. To był trudny Wielki Tour, lecz zrównoważony. Tegoroczny wyścig taki nie był”, powiedział Acquarone.
„Tegoroczny wyścig był trudny od samego początku. Transfery między miastami etapowymi a startami, były bardzo skomplikowane i czuć było napięcie na starcie w Turynie. Tragiczna śmierć Woutera Weylandta to był straszny moment, który na zawsze zapiszę się w historycznej karcie tej edycji”.
Andrzej